Ponad miliard złotych: tak wygląda najdroższy dom w USA

Przy takiej cenie rezydencji The One w kalifornijskim Malibu nawet luksusowe posiadłości najbogatszych ludzi świata wydają się skromne.

Publikacja: 15.01.2021 11:26

Fot: Theonecalifornia/ Instagram

Fot: Theonecalifornia/ Instagram

Foto: Fot: Theonecalifornia/ Instagram

Willa „The One”, zaprojektowana przez Paula McCleana, architekta który wcześniej odpowiadał między innymi za wystawne domy Jaya-Z i Beyonce czy Calvina Kleina, to rekordzista w kilku kategoriach. 21 pokoje, 42 łazienki, przeszklony garaż na 30 samochodów i pięć basenów, które zostały ulokowane na posiadłości o łącznej powierzchni blisko hektara pomogły w zdobyciu tytułu jednej z największych rezydencji na świecie.

To nie jedyne wyróżnienie dla The One: willa wystawiona została na sprzedaż, jej właściciel oczekuje za nią 340 milionów dolarów (ok. 1,3 miliarda złotych), co oznacza, że rezydencja w Malibu to potencjalnie najdroższy dom w USA.

Czy 340 milionów dolarów to dużo? To zależy, bo The One jest teraz w promocji. Właściciel obiektu znacząco obniżył cenę, aż o 160 milionów dolarów (ok. 600 milionów złotych). Wcześniej oczekiwał za tę willę pół miliarda dolarów.

Czytaj też: Dom noblistki na sprzedaż. W zestawie niezwykła kolekcja

Oprócz olbrzymiej przestrzeni do życia na cenę willi pracują też inne luksusy. W środku znajduje się m.in. sala kinowa, mogąca pomieścić 30 widzów, salon fryzjerski i kosmetyczny, kręgielnie i pole golfowe.

Pierwszy właściciel willi, były producent filmowy Nile Niami, po zmianie branży i wejściu na rynek deweloperski zasłynął z kalifornijskich willi zaprojektowanych z rozmachem i dbałością o detale, ale The One to jego oczko w głowie. W 2012 Niami odkupił ziemię pod budynek za 28 milionów dolarów, i przez 8 lat dopieszczał każdy element, zatrudniając w tym czasie 600 pracowników.

Czytaj też: domy za 1 euro na południu Włoch – gdzie tkwi haczyk?

Przy osobie, która skusi się na willę w Bel Air w Los Angeles, skromnie będzie wyglądał nawet obecny rekordzista Kalifornii i jeden z najbogatszych ludzi świata, Jeff Bezos. Twórca Amazona kilka miesięcy temu za Warner Estate, posiadłość z lat 30., zaprojektowaną dla Jacka L. Warnera, współtwórcy Warner Bros., zapłacił 165 milionów dolarów. Właścicielem najdroższego domu w całych Stanach Zjednoczonych jest z kolei do Ken Griffin, inwestor, który za swój nowojorski penthouse zapłacił w 2019 roku 238 milionów dolarów.

Początkowa cena The One wynosiła 500 milionów dolarów (prawie 2 miliardy złotych), można więc mówić o wyjątkowej okazji, a 160 milionów przeznaczyć na inne wydatki – na przykład na odkupienie dodatkowej willi od Bezosa.

Willa „The One”, zaprojektowana przez Paula McCleana, architekta który wcześniej odpowiadał między innymi za wystawne domy Jaya-Z i Beyonce czy Calvina Kleina, to rekordzista w kilku kategoriach. 21 pokoje, 42 łazienki, przeszklony garaż na 30 samochodów i pięć basenów, które zostały ulokowane na posiadłości o łącznej powierzchni blisko hektara pomogły w zdobyciu tytułu jednej z największych rezydencji na świecie.

To nie jedyne wyróżnienie dla The One: willa wystawiona została na sprzedaż, jej właściciel oczekuje za nią 340 milionów dolarów (ok. 1,3 miliarda złotych), co oznacza, że rezydencja w Malibu to potencjalnie najdroższy dom w USA.

Piękne Rzeczy
Ukryta przez 100 lat. „Najcenniejsza kolekcja monet na świecie” idzie pod młotek
Piękne Rzeczy
Zawrotna kariera kalendarzy adwentowych. Marki luksusowe je pokochały
Piękne Rzeczy
Rezydencja rodziny Kennedych we Francji na sprzedaż. Tu JFK uczył się pływać
Piękne Rzeczy
Kidult na zakupach świątecznych. Dlaczego dorośli kupują sobie zabawki?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Piękne Rzeczy
„Prezenty dopaminowe”: nowy trend objął też tradycje świąteczne