Nadciąga corpcore. To będzie jeden z czołowych trendów tego roku w modzie

Rok 2024 będzie należał do mody, która garściami czerpie ze stylu sprzed kilku dekad. Wraca trend na oficjalny, korporacyjny ubiór w nieco innej, zinterpretowanej na nowo odsłonie. Nowy trend zyskał określenie „corpcore”. Co oznacza to słowo?

Publikacja: 16.01.2024 13:20

Pokaz kolekcji męskiej jesień/zima 2024/2025 podczas tegorocznego tygodnia mody w Mediolanie.

Pokaz kolekcji męskiej jesień/zima 2024/2025 podczas tegorocznego tygodnia mody w Mediolanie.

Foto: GABRIEL BOUYS AFP

Projektanci czołowych domów mody, celebryci i miłośnicy mody regularnie sięgają po trendy sprzed lat. U progu 2024 roku będzie to corpcore, czyli uwspółcześniona i nieco zreinterpretowana wersja typowo korporacyjnego uniformu rodem z lat 80 i 90. oraz wczesnych lat dwutysięcznych.

Corpcore, czyli „korpomoda”: czołowy trend w 2024 roku

Wygląda na to, że czołowi projektanci chcą, abyśmy ponownie sięgnęli po styl, który definiował profesjonalny strój przez wiele dekad. Zachęcają nas, abyśmy odkurzyli elementy naszych biurowych uniformów i obudzili w sobie naszego wewnętrznego „wilka z Wall Street” – przynajmniej w kwestii ubioru.

Czytaj więcej

Starcie gigantów odzieżowych: Zalando i właściciel Zary walczą o plastik

Styl corpcore, zwany niekiedy również businesscore – bo o nim mowa – zatacza w modzie coraz większe kręgi już od dobrych kilku miesięcy. Nawet marka Boss użyła go jako hasła przewodniego swojej kolekcji na sezon jesień-zima 2023, prezentując ją w trakcie pokazu we wrześniu ubiegłego roku w Mediolanie.

W kolekcji Bossa kluczowymi elementami korpomody w odświeżonej wersji są garnitury z wyraźnie zaznaczoną linią ramion, a także koszule i spódnice ołówkowe w stonowanej, neutralnej kolorystyce. Towarzyszyły im zdekonstruowane fasony i wygodne, nowoczesne tkaniny funkcjonalne.

Pokaz kolekcji męskiej jesień/zima 2024/2025 podczas tegorocznego tygodnia mody w Mediolanie.

Pokaz kolekcji męskiej jesień/zima 2024/2025 podczas tegorocznego tygodnia mody w Mediolanie.

Foto: GABRIEL BOUYS AFP

Corpcore tworzą doskonałe skrojone garniturowe kostiumy, blezery, spodnie na kant i krawaty, jednak w 2024 roku w modnym korporacyjnym ubiorze z pewnością nie będzie można narzekać na nudę. Kluczowa jest tu wygoda i bardziej „zrelaksowane”, oversize’owe fasony. Pojawiają się plisowania, nawiązujące do bardziej „młodzieżowego” stylu akademickiego, oraz nietypowe materiały.

Nowe interpretacje biurowego power dressingu pojawiły się na wybiegach takich marek jak Maison Margiela, Bally, Miu Miu czy Prada, które po tę estetykę sięgają zresztą od dekad. W ich jesienno-zimowych kolekcjach ponownie pojawiły się ołówkowe spódnice, garsonki i blezery. Marki Miu Miu i Loewe zdecydowały się nawet na takie „mezalianse” jak połączenia marynarki z bermudami czy sandałami.

Corpcore: biurowy „power dressing” w nowej odsłonie

Eksperci z firmy analitycznej Edited zauważają, że estetyka w duchu corpcore bardzo często pojawiała się w wiosenno-letnich kolekcjach na 2024 rok. Podchwyciły ją też takie słynne ikony mody jak siostry Hadid, Kim Kardashian, Billie Eilish czy Kate Middleton. Analitycy przewidują, że w najbliższych miesiącach corpcore bardzo wyraźnie zaznaczy swoją obecność w naszych garderobach.

Pokaz kolekcji męskiej jesień/zima 2024/2025 podczas tegorocznego tygodnia mody w Mediolanie.

Pokaz kolekcji męskiej jesień/zima 2024/2025 podczas tegorocznego tygodnia mody w Mediolanie.

Foto: GABRIEL BOUYS AFP

Ich zdaniem wspomniany blezer wyrośnie na jeden z najmodniejszych, wpisujących się w corpcore, elementów garderoby. To właśnie on stał się centralnym punktem kampanii marki Bottega Veneta, której twarzą został popularny amerykański raper A$AP Rocky.

Aby nie było nudno, projektanci eksperymentujący z estetyką corpcore proponują kontrastowe połączenia różnych tekstur i odcieni, bez ograniczania się do typowo „biurowej”, stonowanej kolorystyki. Do tego stylowe skórzane obuwie, duża, klasyczna torba mogąca pomieści laptopa czy wreszcie okulary w grubych oprawkach.

Nade wszystko jednak rok 2024 będzie należał do krawata, który magazyn „GQ” już teraz okrzyknął akcesorium tego roku. Śmiało zestawia się go z t-shirtami, a nawet z dżinsami. Nowa, nieco autoironiczna korpomoda pozostawia bowiem całkiem szerokie pole do własnych interpretacji tego stylu.

Projektanci czołowych domów mody, celebryci i miłośnicy mody regularnie sięgają po trendy sprzed lat. U progu 2024 roku będzie to corpcore, czyli uwspółcześniona i nieco zreinterpretowana wersja typowo korporacyjnego uniformu rodem z lat 80 i 90. oraz wczesnych lat dwutysięcznych.

Corpcore, czyli „korpomoda”: czołowy trend w 2024 roku

Pozostało 91% artykułu
Moda
Branża luksusowa odkryła nową „żyłę złota”. Na tym rynku nie ma kryzysu
Moda
Prezes słynnego domu mody krytykuje branżę luksusową. „Zdradziliśmy klientów”
Moda
Ulubiona marka Elżbiety II w kryzysie. Co zostało z potęgi brytyjskiego stylu?
Moda
„Cicha logomania” podbija branżę mody. To nowy symbol statusu i zamożności
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Moda
Słynny producent butów wchodzi do Chin. Koniec sporu trwającego ćwierć wieku