Szwedzki gigant branży mody, koncern H&M Group, przywraca jedną z swoich marek, zamkniętą w 2018 roku. Chodzi o Cheap Monday, produkujące przede wszystkim dżinsy, Szwedzi kupili tę kilkanaście lat wcześniej, ale nie byli w stanie tchnąć w nią nowej energii.
Przywrócone do życia Cheap Monday, wraz z marką Monki, będzie działać pod parasolem innej młodzieżowej marki z portfolio H&M Group – Weekday. Dala Monki oznacza to degradację i zamknięcie jej siedziby, zaś dla jej pracowników – utratę miejsc pracy. Dla Cheap Monday zaś – to szansa na drugie życie.
Zmiany w H&M Group. Wraca marka Cheap Monday
W portfolio H&M Group znajdowało się dotychczas osiem marek, w tym najpopularniejsza H&M, bardziej „luksusowe” & Other Stories i COS, a także bardziej młodzieżowe Weekday i Monki. Teraz do tego grona dołącza marka Cheap Monday, którą pięć lat temu zarząd koncernu zdecydował się zamknąć z powodu nierentowności.
Czytaj więcej
W social mediach popularność zyskuje #corecore — niepokojące zaprzeczenie popularnych trendów, będące rodzajem sprzeciwu wobec konsumpcji, alienacji w świecie i dominacji social mediów. To zjawisko przypadło do gustu zwłaszcza młodym mężczyznom.
Marka Cheap Monday od samego początku była skierowana do młodszego grona klientów, stawiających na nietuzinkowe ubrania. W ofercie Cheap Monday znajdowały się początkowo wyłącznie dżinsy, poszerzono tę ofertę z czasem o T-shirty, flanelowe koszule oraz buty sportowe. Teraz Cheap Monday ma wrócić do korzeni i oferować tylko niewielką kolekcję dżinsów.