Trudno uwierzyć, że Santiago Calatrava, jeden z najsłynniejszych architektów na świecie, zaprojektował most dla pieszych, po którym z trudem da się chodzić. Jeszcze trudniej uwierzyć w to, że dopiero po kilkunastu latach protestów mieszkańców – i wielu wypadkach – władze postanowiły zmienić projekt mostu.
Ponte della Constituzione: miało być pięknie, jest problem
Wenecki Ponte della Costituzione, czyli Most Konstytucji, to nowoczesna przeprawa nad Canale Grande w pobliżu dworca kolejowego i parku Giardini Papadopoli w Wenecji. Most ma formę łuku, umiejscowiono go tam, gdzie Canale Grande skręca w w kierunku Laguny Weneckiej.
Czytaj więcej
Caffe Florian w Wenecji gościła całą plejadę wybitnych pisarzy XIX i XX wieku, nakręcono tu także sceny do wielu legendarnych filmów. Teraz nad słynną kawiarnią zebrały się czarne chmury. Powód? Pandemia.
Lekki i minimalistyczny obiekt projektu biura architektonicznego Santiago Calatravy miał stanowić wyraz aspiracji Wenecji do bycia nowoczesnym miastem, śmiało patrzącym w przyszłość. Jednak od początku istnienia przeprawy pojawił się problem: szklana powierzchnia mostu okazała się niebezpiecznie śliska. Sprawie przyjrzał się niedawno „New York Times”.
Jak przez 14 lat użytkowania ludzie radzili sobie przy przechodzeniu z jednego brzegu Canale Grande na drugi? Jedni starają się chodzić środkiem mostu, gdzie znajduje się wąski pas wykonany z kamienia. Inni próbują trzymać się balustrady, by asekurować się w razie upadku.