Pandemia wprowadziła sporo chaosu w nasze życie. Mam na myśli nie tylko gospodarkę, życie prywatne i zdrowie, ale też choćby kalendarz. Przykład: mamy rok 2021, a jednocześnie za nami letnie igrzyska Tokio 2020. Podobnie jest z Konkursem Chopinowskim odbywającym się raz na pięć lat. W ubiegłym roku nie było to możliwe, więc przeniesiono to wydarzenie na rok 2021, ale data pozostała ta sama.
Tak samo jest z Expo, wystawą światową, która jak w soczewce prezentuje kreatywność całego świata – od niewielkich i niezbyt zamożnych państw po potęgi gospodarcze, technologiczne i kulturalne. Pierwotnie miało ono odbyć się w 2020 roku, ale na przeszkodzie stanęła pandemia, więc przeniesiono je na 2021 rok.
Czytaj więcej
Z czym kojarzy się Dubaj? Z wieżowcami, luksusem i obezwładniającym upałem. Władze miasta chcą, by słynna metropolia teraz stała się miastem przyjaznym rowerom
Dla Dubaju to wielkie wydarzenie, po raz pierwszy w historii wystawa światowa odbywa się w kraju arabskim. To wyjątkowa okazja, by pokazać inny pomysł na Expo. To też ważne wydarzenie dla idei wystawy światowej – jedna z poprzednich, w 2015 roku w Mediolanie, w ocenie wielu obserwatorów była nieudana. Zarzucano Włochom, że przygotowali ją bez wizji i bez energii.
Expo 2020 w Dubaju: co warto zobaczyć?
Wizji i energii nie można odmówić władzom Dubaju. Szejkowie od kilku dekad konsekwentnie budują markę miasta jako miejsca, w którym dzieją się rzeczy wyjątkowe. Jeśli wieżowiec, to najwyższy na świecie. Jeśli basen, to najgłębszy. Jeśli hotel, to najbardziej luksusowy. Określenie „naj” stało się synonimem Dubaju. To tu mieszkają najbogatsi ludzie z całego świata, tu jeżdżą najdroższe samochody, tu mieszka się najbardziej luksusowo. Czym jeszcze Dubaj może zaskoczyć?