Helena Rubinstein, urodzona pod Krakowem bizneswoman polskiego pochodzenia, wielokrotnie podkreślała, że „piękno nic nie znaczy bez nauki”. Celem przedsiębiorstwa założonego przez jedną z najbogatszych kobiet swojej epoki było stworzenie ultraluksusowej marki pielęgnacyjnej, która będzie jednocześnie sięgać po najnowszy dorobek naukowy.
Firma stworzona przez Helenę Rubinstein na przestrzeni lat wielokrotnie angażowała się w awangardowe badania nad pielęgnacją oraz dążyła do zrozumienia skóry na jej najgłębszych poziomach. Teraz Helena Rubinstein aspiruje do rozwijania unikatowej wiedzy na temat komórek skóry – Cellular Skin Science – co oznacza skuteczne działanie pielęgnacji na poziomie komórkowym. Pomóc ma jej w tym Francuskie Narodowe Centrum Badań Naukowych (CNRS), wiodąca na świecie instytucja, która podejmuje pilne wyzwania dla współczesności i przyszłości. Ogłoszona właśnie współpraca ma być przełomowa.
Komórki macierzyste mają wielką moc. Nowy projekt marki Helena Rubinstein
Na początku XXI wieku marka Helena Rubinstein wkroczyła w świat roślinnych komórek macierzystych, stosowanych wówczas głównie do celów leczniczych. W 2009 roku zidentyfikowała między innymi roślinne komórki macierzyste jako wielkiego sprzymierzeńca w pielęgnacji.
Marka stała się pionierem, stosując je w swoich produktach z serii Powercell Skinmunity. Skoncentrowanie się na roślinnych komórkach macierzystych kopru morskiego doprowadziło do stworzenia składników pielęgnacyjnych nowej generacji, zapewniających niezwykłe efekty w zakresie regeneracji komórkowej i działania antyoksydacyjnego. Badanie przeprowadzone przez markę wykazało, że roślinne komórki macierzyste kopru morskiego chronią przez stresem oksydacyjnym 6,8 razy mocniej niż zwykły ekstrakt z tej rośliny.
Czytaj więcej
Zdaniem ekspertów za kilka lat Chiny staną się światową potęgą na rynku perfum luksusowych. Giganci branży kosmetycznej coraz odważniej inwestują w chińskie marki.