Czy perfumy to kolejna, po elektronice czy samochodach, branża, którą podbiją producenci z Chin? Zdaniem ekspertów niebawem w europejskich perfumeriach zagoszczą produkty chińskich marek luksusowych. Ten trend dostrzegli już europejscy i amerykańscy giganci z branży kosmetycznej.
Estée Lauder inwestuje w chińską markę premium
Fundusz inwestycyjny New Incubation Ventures (NIV), zależny od Estée Lauder, jednego z największych globalnych graczy na rynku kosmetycznym, zainwestował w chińską markę perfumiarską Melt Season. NIV zajmuje się tworzeniem i finansowaniem startupów działających w branży kosmetycznej.
Czytaj więcej
Bernard Arnault, jeden z najbogatszych ludzi na świecie, przedsiębiorca kontrolujący koncern LVMH, giganta rynku dóbr luksusowych, kupił kolejną prestiżową nieruchomość w Paryżu. Jego nowy nabytek to zabytkowa kamienica na Polach Elizejskich.
Dla Estée Lauder to pierwsza inwestycja w chińską firmę działającej w branży perfum. Amerykański koncern został mniejszościowym udziałowcem Melt Season, jednak konkretne liczby pozostają tajemnicą.
Skierowana do młodego grona klientów marka Melt Season powstała w 2020 roku. Jej twórcą jest Ni Lishi, która wcześniej pracowała jako menedżerka w branży muzycznej. Marka należy do chińskiej firmy Verse China z siedzibą w Szanghaju.