Również współcześni projektanci wnętrz coraz chętniej czerpią inspiracje z lat 70. – dekady, która w sferze designu obfitowała w wiele ciekawych zjawisk. Na coraz silniejszy trend aranżowania wnętrz s duchu estetyki sprzed 50 lat reagują producenci mebli i sztuki użytkowej, wskrzeszając swoje stare, kultowe modele.
Styl rodem z lat 70. powraca do naszych wnętrz
Po kolorowych, popartowych i przesiąkniętych futuryzmem latach 60. nastąpiła dekada nieco bardziej wyciszona – przynajmniej pod względem designu. Wyrafinowanym, opływowym formom towarzyszyła stonowana kolorystyka. Prym wiodły odcienie koniaku, rdzy i czekoladowe brązy.
To właśnie wtedy wśród projektantów wybuchła moda na wzornictwo wyraźnie odcinające się od plastikowej estetyki lat 60. Swoje triumfy święciła wówczas włoska szkoła designu, furorę robiły takie nazwiska jak Gae Aulenti, Carlo Scarpa czy Gaetano Pesce.
Czytaj więcej
Czytelnictwo na całym świecie spada, ale to nie znaczy, że unikamy kontaktu z książkami. Jedna z najpiękniejszych bibliotek na świecie nie może narzekać na brak zainteresowania, a ostatnio stała się wręcz gwiazdą mediów społecznościowych.
Również w niełatwej rzeczywistości Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej spod kresek takich projektantów jak Stefan Sadowski, Zbigniew Horbowy, Teresa Kruszewska czy Zenon Bączyk wychodziły ikoniczne modele sof, foteli i krzeseł, a także szkła i ceramiki. Dziś znów chcemy mieć to wszystko w naszych domach – zwłaszcza polskie projekty są teraz bardzo poszukiwane i osiągają na aukcjach coraz wyższe kwoty.