Historycznie zegarki sportowe czy lotnicze zazwyczaj miały ciemne tarcze i jasne wskazówki. Powód był prozaiczny: chodziło o jak najlepszą czytelność w trudnych warunkach – podczas wyścigu czy w czasie lotu przy słabej widoczności.
Białe tarcze to nieczęsty widok w tym segmencie. Szczególnie rzadki – w przypadku klasycznych wersji modelu Omega Speedmaster, który narodził się w latach 50. jako zegarek sportowy, a sławę zyskał jako chronograf, który pomógł Amerykanom w podboju Księżyca i uratował uczestników feralnej misji Apollo 13.
Omega Speedmaster Professional Moonwatch z białą tarczą
Tegoroczna premiera Omegi to właśnie taki przewrotny model Speedmaster Moonwatch z białą tarczą. Co o nim wiemy? O nowym Speedmasterze z białą tarczą mówiono już jesienią 2023 roku – wtedy taki zegarek pojawił się na nadgarstku ambasadora marki, Daniela Craiga, podczas wystawy Planet Omega w Nowym Jorku. Teraz stało się jasne, że nie była to żadna „zmyłka”, a zegarek doczekał się oficjalnej premiery.
Czytaj więcej
Ceramika, głęboka czerń i mnóstwo nawiązań do historycznej misji NASA – Omega zaczyna 2024 rok prezentując jeden ze swoich słynnych modeli.
Najbardziej charakterystyczną cechą zegarka jest biała tarcza. Dlaczego właśnie biel? Inspiracją był kolor skafandrów astronautów, w szczególności tych używanych podczas działań w otwartej przestrzeni kosmicznej (Extravehicular Activities – EVA).