Aby połapać się w całej tej winiarskiej terminologii, warto poznać kilka popularnych słów, które pojawiają się na etykietach win, a które nie dla każdego są tak jasne, jak chcieliby ich producenci. Czasem nawet mogą wprowadzać w błąd.
Trudne winiarskie słówka: riserva, cuvée i sur lie
Włoskie słowo „riserva” odnosi się do win, które spędziły dłuższy czas w beczce i często świadczy, choć nie jest to regułą. Włoskie prawo winiarskie pozwala umieszczać to słowo na etykiecie w takich regionach jak Chianti czy Piemont. Przykładowo w apelacji Chianti Classico, aby wino otrzymało oznaczenie „riserva”, musi dojrzewać w beczce co najmniej 24 miesiące i dodatkowo trzy miesiące w butelce.
Czytaj więcej
Z restauracji na południu Hiszpanii złodzieje wynieśli kilkadziesiąt butelek rzadkich win, w tym ponad dwustuletni trunek. Wiedzieli, co kradną, to nie było przypadkowe działanie. „Działali na zamówienie” – mówi jeden z właścicieli lokalu.
Z kolei w piemonckiej apelacji Barolo okres dojrzewania wynosi co najmniej 38 miesięcy, w tym 18 miesięcy w beczce. W Brunello di Montalcino natomiast wina klasy riserva dojrzewają jeszcze dłużej, bo pięć lat, w tym co najmniej dwa lata w beczce i sześć miesięcy w butelce.
Hiszpańskim i portugalskim odpowiednikiem włoskiej „riservy” jest „reserva”. Zgodnie z hiszpańskim prawem może pojawić się na etykiecie wyłącznie tych win, które odpowiadają wymogom danej apelacji. Przykład: w regionie Rioja wino klasy reserva musi dojrzewać co najmniej 36 miesięcy, w tym 12 w beczce. W Portugalii z kolei czas dojrzewania w beczce zależy od regionu i wynosi od 12 do 24 miesięcy.