Banksy otwiera pierwszą od lat oficjalną wystawę. Pokaże prace, które ukrywał

Banksy, jeden z najbardziej tajemniczych współczesnych artystów, organizuje wystawę, która podsumuje jego twórczość z ostatnich 25 lat. Nie będzie to jednak typowa wystawa – Banksy po raz pierwszy pokaże na niej, jak pracuje.

Publikacja: 15.06.2023 13:07

Jedna z ostatnich prac Banksy'ego, stworzona na murze więzienia w angielskim Reading. Nikt do końca

Jedna z ostatnich prac Banksy'ego, stworzona na murze więzienia w angielskim Reading. Nikt do końca nie wie, w jaki sposób Banksy tworzy swoje dzieła bez zwracania na siebie uwagi.

Foto: Steve Daniels, Wikimedia Commons

Banksy, słynny brytyjski mistrz street artu, który ukrywa swoją tożsamość, stroni od tego typu wydarzeń. Działa anonimowo, często pod osłoną nocy i na ulicach, a nie w galeriach czy muzeach. W sierpniu 2015 roku stworzył co prawda „Dismaland” – tymczasowy projekt artystyczny, który traktować można było jako pewnego rodzaju wystawę. Wówczas współpracował jednak z ponad 50 twórcami z całego świata. Tym razem światowej sławy brytyjski mistrz street artu pokaże wyłącznie swoje prace. Będzie to wyjątkowe wydarzenie, bo Banksy chce pokazać swoją sztukę w pewnym sensie od kuchni.

„Cut & Run”: pierwsza od lat oficjalna wystawa Banksy'ego 

18 czerwca w Gallery of Modern Art (GOMA) w szkockim Glasgow rusza „Cut & Run” – pierwsza indywidualna wystawa Banksy’ego od 14 lat. Brytyjczyk pokaże na niej między innymi szablony, które na przestrzeni lat wykorzystywał do tworzenia swoich najbardziej znanych dzieł.

W oświadczeniu informującym o wystawie Banksy podkreślił, że ma ona na celu pokazanie kulis powstawania jego sztuki. „Trzymałem te szablony w ukryciu od lat, pamiętając, że mogą zostać wykorzystane jako dowód w sprawie o popełnienie przestępstwa. Ale ten moment chyba minął, więc teraz wystawiam je w galerii jako dzieła sztuki. Nie jestem pewien, co jest większą zbrodnią” – czytamy.

Czytaj więcej

Banksy walczy z UE: anonimowi artyści mają mniej praw w Unii

W Glasgow zobaczyć będzie można nie tylko szablony Banksy'ego, ale i nowe wersje prac, które stworzył na ich podstawie oraz oryginalne szkice artysty czy należące do niego przedmioty. Wśród nich pojawią się między innymi reprodukcje „Kissing Coppers”, „Mobile Lovers” czy ochronna kamizelka z flagą Wielkiej Brytanii, w której na scenie festiwalu Glastonbury wystąpił raper Stormzy.

Ci, którzy odwiedzą galerię, poznają także szczegóły happeningu Banksy’ego z londyńskiego domu aukcyjnego Sotheby’s. Podczas aukcji obrazu "Girl with Balloon" – dzieła na którym Banksy odwzorował jeden ze swoich najpopularniejszych murali, czyli dziewczynkę wypuszczającą z dłoni balonik w kształcie serca – artysta zniszczył płótno. Brytyjczyk potajemnie zainstalował w jego ramie zdalnie sterowaną niszczarkę, która uruchomiła się tuż po zakończeniu licytacji. 

Dlaczego Banksy zdecydował się na organizację wystawy swoich prac? Jak twierdzi, miał dość tego, że jego sztuka wykorzystywana jest w celach komercyjnych, nierzadko bez jego zgody.

Na świecie organizowanych jest wiele wystaw kopii prac Banksy'ego, które często odbywają się bez jego zgody. „Podczas gdy nieautoryzowane wystawy Banksy'ego mogą wyglądać jakby prace zostały wzięte wprost z podłogi jego studia, na CUT & RUN znajdą się eksponaty naprawdę zgarnięte z podłogi jego studia” – czytamy w opisie ekspozycji.

Czytaj więcej

Mural Banksy'ego do kupienia razem z budynkiem. Cena może sięgnąć 30 mln dolarów

Kim jest Banksy? Słynny artysta ukrywa tożsamość

Banksy od lat konsekwentnie ukrywa swoją tożsamość i nie chce pokazywać swojej twarzy ani ujawnić swojego imienia czy nazwiska. Brytyjski artysta dokonał rewolucji w sztuce, wyprowadzając ją z galerii oraz muzeów na ulice. Dzięki temu ogromnie wpłynął na popkulturę, a krytycy okrzyknęli go najbardziej tajemniczym i cenionym artystą na świecie. 

Istnieje kilka hipotez dotyczących tego, kim naprawdę jest Banksy. Zgodnie z najczęściej powtarzaną wersją artysta naprawdę nazywa się Robin Gunningham i ma obecnie 50 lat. Taką tezę postawili w 2008 roku angielscy dziennikarze. Tę wersję mieli potwierdzić koledzy ze szkoły Gunninghama. Zdaniem brytyjskich mediów na początku swojej działalności Banksy posługiwał się on imieniem i nazwiskiem Robin Banks, które ostatecznie przekształciło się w znany dzisiaj pseudonim.

Według innych wersji Banksym miałby być Robert Del Naja, członek zespołu Massive Attack, który w latach 80. zajmował się graffiti i uchodzi za przyjaciela Banksy'ego.

Prace Banksy’ego poruszają przeróżne tematy. Jednym z najważniejszych zagadnień, jakie Banksy odkrywa w swoich pracach, jest jednak problem nadmiernej konsumpcji w życiu współczesnego człowieka. Dlatego też tak irytować go może wykorzystywanie jego sztuki w celach komercyjnych oraz brak poszanowania dla jego poglądów. 

Fenomen brytyjskiego artysty jest kwestią stylu, talentu oraz celu działania. Elementy te składają się na tzw. efekt Banksy'ego, o którym rozpisują się krytycy. Jego styl wyróżnia połączenie graffiti i szablonu, artystyczna prowokacja i polityczne komentarze do gorących tematów. 

Wystawę „Cut & Run” w Glasgow's Gallery of Modern Art (GOMA) oglądać można od 18 czerwca do 28 sierpnia. Zarówno władze miasta, jak i galerii, są zachwycone współpracą – dostrzegają bowiem, że sztuka uliczna stała się jednym ze znaków rozpoznawczych Glasgow. "Kto inny zrobił więcej, niż Banksy, by zachęcić do tej dziedziny sztuki społeczeństwo?" – zaznaczają.

Banksy, słynny brytyjski mistrz street artu, który ukrywa swoją tożsamość, stroni od tego typu wydarzeń. Działa anonimowo, często pod osłoną nocy i na ulicach, a nie w galeriach czy muzeach. W sierpniu 2015 roku stworzył co prawda „Dismaland” – tymczasowy projekt artystyczny, który traktować można było jako pewnego rodzaju wystawę. Wówczas współpracował jednak z ponad 50 twórcami z całego świata. Tym razem światowej sławy brytyjski mistrz street artu pokaże wyłącznie swoje prace. Będzie to wyjątkowe wydarzenie, bo Banksy chce pokazać swoją sztukę w pewnym sensie od kuchni.

Pozostało 88% artykułu
Sztuka
Sztuka wkracza do domów: jak rozpocząć przygodę z kolekcjonowaniem?
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Sztuka
Magda Atkins i Ewa Ewart z nagrodą Złotego Delfina za film „Bez retuszu”
Sztuka
BMW Art Club łączy siły z Unsound Festival. Nowa odsłona prestiżowego cyklu
Sztuka
Koniec „inwazji” Banksy'ego na Londyn. Burza wokół tajemniczych murali
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Sztuka
Kolejna nieudana renowacja w kościele w Hiszpanii. Media pomstują. „Karykatura”
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni