Najnowszy mural Banksy’ego, najbardziej tajemniczego artysty na świecie, zdobi pomalowany na biało mur budynku w centrum nadmorskiego miasta Margate w angielskim hrabstwie Kent. Praca, która pojawiła się w walentynki, miała zwrócić uwagę na problem przemocy domowej.
Graffiti przedstawia gospodynię domową w stylu lat 50. w fartuchu kuchennym, żółtych gumowych rękawicach, uśmiechniętą, ale z wybitym zębem i podbitym, posiniaczonym okiem. Na ścianie artysta umieścił jeszcze jeden wymowny element – z leżącej przy murze chłodziarki, którą Banksy wykorzystał do stworzenia swojej instalacji, wystają namalowane nogi mężczyzny w czarnych butach. Malunek sugeruje, że najpewniej będący agresorem mąż kobiety, prawdopodobnie już nie żyje.
Niedługo po publikacji wpisu Banksy’ego, w którym artysta pokazał swoje najnowsze dzieło, polubiły go miliony użytkowników. Na miejsce, w którym powstał mural, zaczęli zjeżdżać się też miłośnicy sztuki ulicznej. Okazuje się jednak, że instalacji nie dało się podziwiać zbyt długo. Zaledwie kilka godzin po jej powstaniu, zniknął bowiem jej kluczowy element.
Projekt Banksy'ego przed jego zniszczenie
Zniknął kluczowy element walentynkowego muralu Banksy'ego
Jak informuje BBC, zepsuta zamrażarka, która była integralną częścią najnowszego muralu Banksy’ego, została usunięta zaledwie kilka godzin po tym, jak artysta potwierdził, że to jego praca. O usunięciu jej zdecydowała rada miasta, która przekonuje, że wróci ona na swoje miejsce „po zabezpieczeniu”. „Chłodziarko-zamrażarka, która prawdopodobnie była częścią instalacji, została usunięta przez funkcjonariuszy ze względów bezpieczeństwa. Znajdowała się na terenie publicznym” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez Radę Okręgu Thanet.