Praca pod tytułem „A Hundred Years” (ang. „Sto lat”) to szklana witryna, w której znajduje się krwawa głowa krowy, kilkaset żerującej na niej much, a w górnej części – elektryczna pułapka, która na oczach widzów wabi owady i je uśmierca. Obecność makabrycznego dzieła w Muzeum Sztuk Pięknych w Wolfsburgu wywołała protest aktywistów z PETA, znanych z głośnych akcji w obronie zwierząt.
Damien Hirst: nie skrzywdzić nawet muchy?
Instalacja „A Hundred Years” wchodzi w skład wystawy po tytułem „Power! Light!” (ang. „Moc! Światło!”). Eksploruje ona zagadnienie użycia sztucznego światła w niemal wszystkich sferach życia ludzi, a także tego, jaki ma to wpływ między innymi na środowisko.
Obrońcom praw zwierząt chodzi właśnie o ów świetlny element, który zawiera praca Hirsta. To nic innego jak pułapka na muchy, która wabi je do źródła intensywnego światła, gdzie owady natychmiast się palą.
„Zabijanie zwierząt nie ma nic wspólnego ze sztuką. Pokazuje jedynie arogancję ludzi, którzy dla własnego interesu nie cofną się przed niczym” – stwierdził Peter Höffken z PETA w rozmowie z lokalnym niemieckim dziennikiem „Braunschweiger Zeitung”.