Spektakularny pokaz jesiennej kolekcji haute couture domu mody Valentino zorganizowano na słynnych Schodach Hiszpańskich w Rzymie. Zebrało się mnóstwo gości, wśród których nie brakowało gwiazd, influencerów i miłośników wielkiej mody. Wydarzenie było wielkim sukcesem. Nie dla wszystkich jednak. Jak twierdzi menedżer butiku domu mody Dior w pobliżu Schodów Hiszpańskich, pokaz utrudniło klientom Diora wizytę w butiku i zakupy. To naraziło francuską markę na duże straty.
Dior kontra Valentino: 100 tysięcy euro odszkodowania
Pokaz kolekcji w tak słynnym miejscu, jakim są Schody Hiszpańskie w Rzymie, to marzenie każdego projektanta. Liczące 138 stopni XVIII-wieczne schody to są jednymi z najdłuższych i najwyższych w Europie. Dla modelek i modeli spacer w wymyślnych kreacjach po dość śliskich kamiennych stopniach to z pewnością spore wyzwanie, jednak efekt rekompensuje trudy.
Nic dziwnego, że w przeszłości Schody Hiszpańskie widziały pokazy mody takich czołowych domów mody jak Bulgari, Gucci czy Valentino. Dyrektor kreatywny tego ostatniego, Pierpaollo Piccioli, zamarzył sobie, aby schody po raz kolejny stały się scenerią dla jego najnowszej kolekcji.
Czytaj więcej
Kradzieże zegarków nie należą w włoskich miastach do rzadkości. W tym roku problem stał się jeszcze widoczny, bo w biały dzień turystom skradziono kilka bardzo drogich zegarków. Władze radzą cudzoziemcom: zakładajcie na nadgarstek coś taniego.
O możliwość zrealizowania pokazu projektant wystarał się po wielu miesiącach negocjacji z lokalnymi władzami i policją. Wiadomo bowiem, że zabytkowe Schody Hiszpańskie to jedno z najczęściej odwiedzanych przez turystów miejsc na mapie Rzymu i zamknięcie tego zakątka Rzymu na czas pokazu może być stanowić problem – również dla lokalnego biznesu.