Mało kto przewidział, że agresja Rosji na Ukrainę będzie tak brutalna. Zapowiedzi Władimira Putina sprzed wojny o tym, że Rosja nie zamierza walczyć z mieszkańcami Ukrainy, okazały się nic nie warte. Symbolem rosyjskiej agresji stały się ataki na cele cywilne i równanie miast z ziemią. Symbolem takiej taktyki jest Mariupol, przed wojną tętniąca życiem metropolia, dzisiaj miasto–widmo zniszczone niemal doszczętnie.
Wielu osobom Mariupol kojarzy się z Guerniką, baskijskim miastem zbombardowanym przez niemiecki Legion Condor w 1937 roku w czasie wojny domowej w Hiszpanii. Surowy i przerażający obraz Pabla Picassa, zamówiony przez hiszpański rząd republikański, przedstawia okrucieństwo współczesnej wojny. ale przede wszystkim wydarzenia w Ukrainie, inspirują artystów do tworzenia współczesnych wersji „Guerniki”. Wizja Picassa wydaje się niepokojąco podobna do tego, co widzimy na zdjęciach z ukraińskich miast.
„Guernica” Pabla Picasso: miała być zupełnie innym obrazem
Pracę nad słynnym muralem Picasso zaczął jeszcze przed zbombardowaniem Guerniki. Hiszpanią targała w tamtym czasie wojna domowa. Stojący na czele nacjonalistów generał Franco korzystał wówczas z militarnego wsparcia między innymi ze strony nazistowskich Niemiec.
Zniszczenia Guerniki po nalocie w 1937 roku
W 1937 roku znajdujący się na emigracji hiszpański rząd poprosił Pabla Picasso o namalowanie muralu, mającego wyrażać sprzeciw wobec toczącej się w Hiszpanii wojnie domowej. Miał on stać się częścią Pawilonu Hiszpańskiego w ramach zbliżającej się Wystawy Światowej w Paryżu.