Rosyjskie media na wszelkie sposoby starają się utrzymać akceptację społeczeństwa w Rosji dla „specjalnej operacji wojskowej”. Propagandyści błyskawicznie dostrzegli popularność litery Z i uczynili ją symbolem interwencji rosyjskiej w Ukrainie. W ostatnich dniach pojawił się nowy temat, który jest już wykorzystywany przez propagandę rosyjską.
„Z–taruszka”: nowy symbol wojny Rosji z Ukrainą
Wszystko zaczęło się od z początku kwietnia w znajdującej się w pobliżu linii frontu ukraińskiej wsi Dworiczna w obwodzie charkowskim. Tam, wraz z mężem, mieszka emerytka, Anna Iwanowa. Jest Rosjanką, jedną z wielu osób, które „chronić” przed Ukraińcami chciał prezydent Rosji Władimir Putin ogłaszając swoją „specjalną operację wojskową”.
Wioskę Dworiczna zajęli Ukraińcy. Anna Iwanowa i jej mąż błędnie założyli, że wojsko wkraczające do wsi to Rosjanie, więc wyszli im na spotkanie. Staruszka wyniosła z domu flagę ZSRR z sierpem i młotem i stanęła z nią przy drodze dziękując za wyzwolenie i przyznając, że modliła się o to.
Czytaj więcej
W szkołach publicznych w Rzymie raz w tygodniu serwowane będą ukraińskie potrawy. To okazja do tego, by młodzi Włosi poznali bliżej ukraińską kuchnię, z którą w większości przypadków nie mieli dotąd okazji, by się zetknąć.
Ukraińcy nie wyprowadzali jej z błędu, udając Rosjan. Ujawnili swoją tożsamość dopiero, gdy przekazali staruszce torbę z jedzeniem, po czym podeptali flagę ZSRR. Sytuacja zrobiła się nieprzyjemna, emerytka oddała żołnierzom jedzenie, dodając, że jej przodkowie walczyli pod czerwonym sztandarem w czasie II wojny światowej.
Nagranie, upublicznione przez Ukraińców, błyskawicznie trafiło do rosyjskiego internetu, a stamtąd – w ręce rosyjskich propagandzistów. To, co stało się później, pokazuje, jak bardzo Moskwa potrzebuje dzisiaj symbolu, który zachęci Rosjan do wsparcia wojny w Ukrainie.
„Babcia z flagą ZSRR” – powstała już rzeźba staruszki
3 maja w rosyjskim Biełgorodzie, przy granicy z Ukrainą, doszło do przedziwnej uroczystości. Odsłonięto tam pomnik... wspomnianej już Anny Iwanowej, staruszki z flagą ZSRR.
Dzień później bardzo podobny pomnik, co ciekawe – wykonany z plastiku, pojawił się w okupowanym przez Rosjan Mariupolu. Odsłonięto go w trakcie uroczystości „integracji Mariupola z Rosją” 4 maja 2022 roku. Wartę przed rzeźbą naturalnych rozmiarów trzymały dwie nastoletnie członkinie Junarmii, młodzieżowej organizacji paramilitarnej.
Wiele wskazuje na to, że staruszka z czerwonym sztandarem może stać się nowym symbolem dla rosyjskiej propagandy. Zdaniem niezależnych rosyjskich mediów, 9 maja pomniki kobiety z flagą ZSRR mają zostać odsłonięte w wielu miastach w Rosji. Serwis „Meduza” twierdzi, że rzeźba pojawi się między innymi w Woroneżu, dziennikarze „Meduzy” rozmawiali nawet z twórcą woroneskiego pomnika.
Sprawa ma swój epilog. Kevin Rothrock, wydawca anglojęzycznej wersji wspomnianego serwisu „Meduza”, opublikował film, z którego wynika, że w dom Anny Iwanowej został ostrzelany przez rosyjską artylerię, a ona wraz z mężem trafili do szpitala w Charkowie.