„Accidentaly Wes Anderson” to stworzona w 2017 roku społeczność, która szuka obiektów i miejsc kojarzących się z estetyką filmów autora „Grand Budapest Hotel” i „Wyspy psów”.
Czytaj też: Wadi Rum to ulubiona pustynia Hollywood. Tu powstała „Diuna”
Efekty ich pracy można podziwiać na pełnym charakterystycznych pasteli, eleganckiego wzornictwa i perfekcyjnej symetrii profilu na Instagramie i pod hashtagiem #accidentallywesanderson. Zdjęcia w estetyce „andersonowskiej” zbiera też ten album.
W publikacji, poprzedzonej przedmową Wesa Andersona, znalazły się prace ponad 180 twórców z 50 krajów. Wyboru dokonano spośród aż 15 tysięcy propozycji.