Przyznajmy: sama myśl o skompletowaniu sylwestrowej garderoby potrafi skutecznie zniechęcić do wyjścia z domu. Tymczasem nie wymaga ono ani wysiłku, ani specjalistycznej wiedzy. Kluczem jest charakter imprezy. Im bardziej oficjalna, tym bardziej elegancki powinien być strój.
Smoking to odpowiedni strój tylko na najbardziej eleganckie sylwestrowe bale i imprezy.
Bale w wytwornych salach, pałacach czy operze wymagają zazwyczaj smokingu i muchy. To klasyka, w której nie sposób popełnić błędu. Do odpowiednio dobranego do sylwetki smokingu wystarczy założyć białą koszulę, czarną jedwabną muchę oraz czarne lakierki, względnie oksfordy. I gotowe.
Że uniemożliwia to zamanifestowanie własnej indywidualności? Cóż, na tym – mniej więcej – polega istota dress code’u. Osobowość podkreślisz manierami, intelektem czy umiejętnością prowadzenia ciekawej rozmowy. Możesz ewentualnie zdecydować się na oryginalne spinki do mankietów, choć i one nie powinny rzucać się w oczy.
Smoking z muchą do kompletu, znany jako black tie, to jednak strój wytworny. Zbyt wytworny, jeśli nie jest kategorycznie wymagany. Dlatego – o ile nie jest on oznaczony na zaproszeniu – zrezygnuj zeń na rzecz garnituru. Najkorzystniejszy to ten o kroju slim fit: wyszczuplającym i odbierającym posturze ciężkość.