Pokolenie Z pokochało „restiwale”. Globalne badanie pokazuje siłę nowego trendu

Pokolenie Z stało się rozsadnikiem nowych zjawisk i trendów. Eksperci firmy badawczej GWI zwracają na kolejny fenomen, który branża rozrywkowa może traktować jak sygnał ostrzegawczy.

Publikacja: 11.04.2025 13:02

Jedna piąta badanych zamierza zredukować bądź w ogóle zrezygnować z udziału w festiwalach muzycznych

Jedna piąta badanych zamierza zredukować bądź w ogóle zrezygnować z udziału w festiwalach muzycznych – wynika z badania firmy GWI.

Foto: Eliott Reyna Unsplash

Preferencje i styl życia przedstawicieli pokolenia Z, a więc współczesnych dwudziestokilkulatków, pod wieloma względami znacząco różni się od tego, jak funkcjonowały poprzednie generacje, co lubiły, a czego nie, a także na co wydawały swoje pieniądze. Istotne zmiany dotyczą również tego, w jaki sposób młodzi ludzie chłoną muzykę.

Zamiast wyjść na koncert czy wybrać się na festiwal, przedstawiciele pokolenia Z coraz częściej wolą pozostać w domu i urządzić sobie coś, co obserwatorzy lifestyle’owych trendów nazwali „restiwalem”. Z czego wynika ta zmiana preferencji w kwestii spędzania wolnego czasu?

Streaming zamiast muzyki na żywo. „Restiwale” to nowa forma rozrywki generacji Z

Najnowszy raport firmy badawczej GWI pokazuje, że wspomniana zmiana preferencji coraz częściej odbywa się to w sposób zapośredniczony – przez internet. Publikacja pod tytułem „Audiences to Watch: Gen Z” omawia wiele kwestii dotyczących stylu życia przedstawicieli pokolenia Z.

Sposób, w jaki młodzi ludzie spędzają wolny czas, jest jedną z tych kwestii. Na potrzeby raportu przeprowadzono ankiety w gronie około 230 tysięcy młodych respondentów z kilkunastu krajów z całego świata.

Czytaj więcej

Pokolenie Z pokochało zapomniany serwis społecznościowy. Powrót z zaświatów

Okazuje się, że zamiast festiwali czy koncertów na żywo, młodzi ludzie wolą zostać w domu i po prostu włączyć playlistę z ulubioną muzyką albo wziąć udział w streamingu jakiegoś wydarzenia na żywo. Redakcja serwisu internetowego The Standard, która również pochyliła się nad raportem, nazwała te domowe doświadczenia muzyczne „restiwalami” (ang. „restivals”). Słowo to stanowi zlepek angielskiego słowa „rest”, czyli „odpoczynek”, i oczywiście „festiwal”.

Zmiana preferencji wśród młodych ludzi, którą zauważyli badacze, jest bardzo wyraźna. Niemal jeden na pięciu respondentów (19 procent) planuje zredukować liczbę festiwali muzycznych, na które wybiera się w tym roku lub w ogóle nie ma zamiaru brać w nich udziału.

Tymczasem jedynie 29 procent młodych badanych przyznało, że aktywnie rozgląda się za imprezami muzycznymi na żywo. Autorzy raportu zauważają, że dane te idą w parze z coraz częstszymi przypadkami, kiedy organizatorzy postanawiają odwołać te wydarzenia ze względu na niedostateczną liczbę sprzedanych biletów.

Dlaczego młodzi ludzie wolą zostać w domu?

Z czego wynika popularność zjawiska „restiwali”? Zdaniem ekspertów z GWI jedną z głównych przyczyn może być rosnąca popularność serwisów streamingowych, z których korzysta bardzo wielu młodych użytkowników.

Panel Transformacji Energetycznej

Koszty wiatraków morskich spadają.
Czy inwestycje nabierają tempa?

Dołącz do dyskusji

Aż 60 procent respondentów z pokolenia Z stwierdziło, że włączyłoby sobie streaming na żywo z festiwalu, gdyby nie wybrało się na niego osobiście. Zdanie to podziela znacznie mniej, bo 41 procent osób z pokolenia X i jedynie 30 procent Boomersów.

Co ciekawe, młodzi ludzie nierzadko wyjeżdżają na festiwale z rodzicami, do czego przyznało się 31 procent respondentów. Okazuje się więc, że wyjazd na tego rodzaju imprezę przestaje być sposobem na „wyrwanie się” z domu i zasmakowanie wolności – tak jak to postrzegały wcześniejsze generacje.

Tak jak wspomnieliśmy, „restiwale” to nie tylko udział w koncertach i festiwalach za pośrednictwem streamingów, ale też słuchanie własnych playlist. Aż 90 procent respondentów z pokolenia Z stwierdziło, że woli taki sposób słuchania muzyki, bo lubi mieć pełną kontrolę w kwestii selekcji utworów. Owa potrzeba kontroli to kolejny ważny powód rosnącej popularności nowego trendu.

Zamiast wyjść na koncert czy festiwal, przedstawiciele pokolenia Z wolą zostać w domu i urządzić sobie „restiwal”. Z czego wynika ta zmiana preferencji?

Preferencje i styl życia przedstawicieli pokolenia Z, a więc współczesnych dwudziestokilkulatków, pod wieloma względami znacząco różni się od tego, jak funkcjonowały poprzednie generacje, co lubiły, a czego nie, a także na co wydawały swoje pieniądze. Istotne zmiany dotyczą również tego, w jaki sposób młodzi ludzie chłoną muzykę.

Zamiast wyjść na koncert czy wybrać się na festiwal, przedstawiciele pokolenia Z coraz częściej wolą pozostać w domu i urządzić sobie coś, co obserwatorzy lifestyle’owych trendów nazwali „restiwalem”. Z czego wynika ta zmiana preferencji w kwestii spędzania wolnego czasu?

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Społeczeństwo
Pokolenie Z żyje w świecie teorii spiskowych. Kosmici, Rosjanie i Melania Trump
Społeczeństwo
Miasto w Polsce światową enklawą bogactwa. Nowy raport: wyprzedziliśmy Abu Zabi
Społeczeństwo
Pokolenie Z pokochało zapomniany serwis społecznościowy. Powrót z zaświatów
Społeczeństwo
Enklawa luksusu obok rezydencji Trumpa. Miliarder przejmuje nieruchomości
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Społeczeństwo
„Brytyjski zgryz” podbija szołbiznes. Hollywoodzki uśmiech w odwrocie