Pokolenie Z żyje w świecie teorii spiskowych. Kosmici, Rosjanie i Melania Trump

Przedstawiciele pokolenia Z, a więc osoby urodzone mniej więcej w latach 1995-2012, słyną z tego, że jedną z najważniejszych wartości w ich życiu jest autentyczność. Młodzi ludzie wymagają jej od innych, sami też chcą być w jak największym stopniu zgodni z samymi sobą.

Tymczasem najnowsze badanie potwierdza, że wiele osób z młodego pokolenia coraz bardziej odrywa się od rzeczywistości i zaczyna wierzyć w teorie spiskowe. Tak wynika z badania, które przeprowadzono w gronie dwóch tysięcy przedstawicieli generacji Z.

Pokolenie Z wierzy w teorie spiskowe

Autorami badania są eksperci z platformy dla studentów i nauczycieli akademickich EduBirdie, świadczącej usługi pisania i korekty prac naukowych oraz wykrywania plagiatów. Badanie dotyczy co prawda wyłącznie anglojęzycznych respondentów, ale nawet lektura postów lub komentarzy w internecie udowadnia, że całe zjawisko ma znacznie większą skalę i dotyczy również młodych Polaków.

Czytaj więcej

Społeczeństwo

Pokolenie Z pokochało zapomniany serwis społecznościowy. Powrót z zaświatów

Pokolenie Z chadza własnymi ścieżkami, także w internecie. Podczas gdy starsi od nich wciąż chętn...

Z badania wynika, że aż 79 procent respondentów z pokolenia Z wierzy przynajmniej w jedną teorię spiskową, zaś 41 procent ankietowanych przyznało, że je rozpowszechnia. Ponad połowa (52 procent) uważa na przykład, że rządy ukrywają fakt istnienia kosmitów. Zdaniem 30 procent młodych ludzi pandemia COVID-19 była zaplanowana, 22 procent badanych uważa, że żyjemy w symulacji, 14 procent – że zmiany klimatyczne to fikcja, zaś 12 procent – że Ziemia jest płaska.

Niewyczerpanym źródłem viralowych teorii spiskowych jest amerykańska scena polityczna. Aż 33 procent respondentów jest zdania, że prawdziwym władcą USA jest Elon Musk, zaś 20 procent – że Donald Trump to rosyjski agent. 

Co ciekawe, zdaniem 15 procent ankietowanych „Zetek” amerykańską polityką kieruje zza kulis Melania Trump, zaś 16 procent sądzi, że Pierwsza Dama używa swoich ubrań do przekazywania tajnych wiadomości. Prawie jedna czwarta badanych uważa z kolei, że światem kieruje tajny rząd.

Dlaczego pokolenie Z rozpowszechnia teorie spiskowe?

Zdaniem ekspertów popularności teorii spiskowych sprzyja wszechobecna dezinformacja. Świat młodych ludzi, którego kluczową część stanowi sfera online, jest pofragmentowany i niestabilny.

Co chwila wychodzą na jaw kolejne skandale z udziałem znanych i lubianych przez lata celebrytów i innych powszechnie szanowanych osób. Nic dziwnego, że aż 77 procent respondentów wierzy, że celebryci „coś ukrywają”. Aż 31 procent uważa na przykład, że wokalistka Beyoncé należy do sekretnego towarzystwa Illuminatów, zaś 14 procent – że jej koleżanka po fachu Taylor Swift to satanistyczna kapłanka.

Całe zjawisko świadczy z jednej strony o dociekliwości, która cechuje rozwijające się umysły. Towarzyszy jej podejrzliwość i przekonanie, że w obecnych czasach właściwie nikomu nie można wierzyć – zwłaszcza mainstreamowym mediom i wielkim korporacjom.

Stąd też tendencja wśród młodych ludzi do korzystania z „alternatywnych” mediów – i to jest druga strona całego zjawiska. Zdaniem ekspertów rozpowszechnianiu teorii spiskowych i dezinformacji sprzyja anonimowość – na wielu platformach użytkownicy wypowiadają się pod pseudonimem.