Szef kuchni René Redzepi, założyciel restauracji Noma, która zrewolucjonizowała współczesną gastronomię i trafiła do gastronomicznego panteonu, ogłosił zamknięcie swojego słynnego lokalu w Kopenhadze. W wywiadzie z serwisem Bloomberg duński szef kuchni zdradził jednocześnie, że „Noma” nie zniknie całkowicie. Jaki pomysł na jej przyszłe funkcjonowanie ma Redzepi?
Co dalej z Nomą? René Redzepi o przyszłości słynnej restauracji
Restauracja Noma, którą w 2003 roku założył wizjonerski szef kuchni René Redzepi, znajduje się przy ulicy Refshalevej 96 w Kopenhadze. Już niebawem jednak będzie trzeba mówić o niej w czasie przeszłym, bo twórca Nomy poinformował w rozmowie z Bloombergiem, że w 2025 roku zamknie restaurację na dobre.
Redzepi jeszcze w 2023 roku zapowiadał, że „Noma” przestanie istnieć w dotychczasowej formule klasycznej restauracji, jednak pod hasłem „Noma 3.0” lokal w dalszym ciągu przyjmował gości z całego świata, zaś dokonanie rezerwacji na w miarę bliski termin niezmiennie graniczyło z cudem. Redzepi zdradził jednocześnie, że nie porzuca całkowicie projektu swojego życia.
Czytaj więcej
Znamy wyniki prestiżowego konkursu The European Prize for Urban Public Space 2024. W tym roku nagroda powędruje do Warszawy – wyróżniony został Park Akcji „Burza”.
Szef kuchni poinformował, że w przyszłości restauracja Noma przestanie istnieć jako restauracja mieszcząca się pod stałym adresem. Będzie za to funkcjonowała jako projekt w formule „pop-up”. „Będzie się otwierać raz do roku, w Kopenhadze lub w jakimś innym miejscu na świecie” — powiedział Redzei i dodał, że pop-upowe restauracje będą działały od kilku tygodni do maksymalnie czterech miesięcy.