Omega Seamaster to jeden z największych zegarkowych klasyków. To zegarek, który po wsze czasy ma miejsce w popkulturze dzięki obecności na nadgarstku Jamesa Bonda. Klasyczny design Seamastera to przykład na to, że nie trzeba podążać za trendami, bo najlepiej samemu je wyznaczać.
Czytaj też: Mamy nowy rok – i nowy model kultowego zegarka Omegi
Od lat Seamastery stanowią podporę oferty Omegi. Kolejne modele to bardzo zręczne nawigowanie w niezwykle zatłoczonym świecie zegarkowych „diverów”. Bardzo wielu producentów ma w swojej ofercie zegarki nurkowe, ale niewielu udało się stworzyć produkt ponadczasowy. W ostatnich latach Seamaster pojawiał się w kilku ciekawych wersjach, pora na kolejną, która powinna w stu procentach zadowolić fanów vintage’owego klimatu.
Omega Seamaster 300: stal lub brąz i złoto
W 2021 roku firma Omega pokazała trzy nowe modele z kolekcji Seamaster 300. Dwie z nich to wersje z kopertą stalową, które różnią się użyciem paska lub bransolety. Największe wrażenie robi trzeci model, z kopertą wykonaną ze stopu łączącego brąz ze złotem. Brąz to stop dość często stosowany w branży zegarkowej, w ostatnich latach mieliśmy wręcz eksplozję popularności tego materiału, wielu producentów przedstawiło zegarki, których koperty wykonane były właśnie z brązu.
Omega uszlachetniła ten trend, do brązu dodając złoto. Stop o nazwie Bronze Gold sprawia, że koperta nie będzie zbyt szybko pokrywać się patyną, w odróżnieniu od kopert wykonanych z „tradycyjnych” stopów brązu. Zegarek wyposażono też w ceramiczny bezel. W połączeniu z tarczą w wersji „sandwich”, z wyciętymi indeksami, całość jest ciekawa, spójna i stylowa.