Niemal każdy chciałby mieć domek poza miastem, nie każdy jednak jest gotów na wyzwania związane z budową takiego domu. Co w takim razie powiecie na dom, którego nie trzeba budować, bo rozkłada się jak origami?
Rosnące zainteresowanie kompaktowymi i mobilnymi domami z prefabrykatów w czasach pandemii i pracy zdalnej, potwierdziła m.in. udział Ikei w budzącym duże zainteresowanie projekcie Tiny Home Project. Nowe i wielofunkcyjne domy możemy dzisiaj zamawiać… z dostawą do domu, a kolejne firmy opracowują sposoby na to, by jak ułatwić ludziom przenosiny do domów poza miastem.
Dom mobilny, który rozkłada się jak origami. Jak to działa?
Jedną z takich firm jest łotewska Brette Haus. W jej ofercie są trzy tego typu obiekty o powierzchni od 22 do 47 metrów kwadratowych. Domy Brette Haus mogą służyć do różnych celów, a gotowe do użytku są w mniej niż 3 godziny po dostarczeniu. Dzięki zastosowaniu niecodziennej, przypominającej origami, techniki ich montażu i rozkładania, dom można w łatwy sposób ustawić na działce.
Producent deklaruje, że konstrukcja wytrzyma 100 złożeń i rozłożeń, co oznacza, że dom można przenosić z miejsca na miejsce. Wszystkie warianty oferowane przez Brette Haus wyposażone są w instalację sanitarną i elektryczną. Domki wykonane są z drewna klejonego krzyżowo, dlatego do ich produkcji zużywa się niewielką ilość wody i ma ona minimalny wpływ na emisję dwutlenku węgla.

Łotewskie „domy origami” można stosować do różnych celów – oprócz funkcji mieszkaniowej mogą posłużyć też jako punkt usługowo-handlowy czy być wykorzystywane podczas imprez plenerowych. Realizacja zamówienia zajmuje ok. 2 miesięcy, a ceny najtańszego zaczynają się od ok. 100 tysięcy złotych.
Wyświetl ten post na Instagramie.