W mediach poświęconych modzie coraz częściej wspomina się ostatnio o nowym trendzie: „quiet outdoor”, czyli w dosłownym tłumaczeniu — „cichy outdoor”. Zdaniem ekspertów właśnie w taki sposób będziemy zadawać szyku przez najbliższe miesiące — niekoniecznie w plenerze, ale z pewnością na ulicach miast.
„Cichy outdoor” — ewolucja „cichego luksusu”
„Cichy outdoor” nawiązuje do dwóch szalenie modnych estetyk: z jednej strony do gorpcore’u, z drugiej — do „cichego luksusu”. Gorpcore powstał od skrótu GORP (Good Ol' Raisins and Peanuts), odnoszącego się do typowej przekąski dla aktywnych i pełnymi garściami czerpie inspiracje z typowo outdoorowego ubioru.
Z kolei „cichy luksus” to estetyka, która wyłoniła się między innymi na fali furory, jaką zrobił serial „Sukcesja”. W ostatnich latach wielu gwiazd i influencerów, a także czołowe domy mody i popularne sieciówki postawiły na elegancki minimalizm bez logomanii, ale za to z wykorzystaniem jakościowych materiałów — o czym zresztą pisaliśmy na łamach „Sukcesu” (podobnie jak o trendzie gorpcore).
Czytaj więcej
Rok 2024 zdominuje nostalgia, powrót do klasyki, ale też mocne kolory oraz tęsknota za tropikami. Serwis Pinterest opublikował raport przewidujący kluczowe trendy dotyczące stylu życia.
W nowy, choć bazujący na dobrze znanych rozwiązaniach trend, wpisują się takie elementy jak buty trekkingowe, sneakersy, nieprzemakalne kurtki, softshelle, nylonowe spodenki i inne ubrania z funkcjonalnych materiałów. Od „klasycznego” stylu dla aktywnych w duchu gorpcore „cichy outdoor” odróżniają fasony zaczerpnięte z typowo miejskich stylizacji.