Yuppie powraca, ale w nowej formie. Odżyła wyśmiewana moda sprzed 40 lat

Wyluzowany i dobrze ubrany materialista, cyniczny człowiek sukcesu – to główne cechy ludzi określanych jako yuppie. Ich charakterystyczny styl z lat 80. powraca. Co ciekawe, ten powrót ma miejsce w czasach niepewności i niestabilności gospodarczej.

Publikacja: 01.06.2023 16:10

Yuppie powraca, ale w nowej formie. Odżyła wyśmiewana moda sprzed 40 lat

Foto: Ruthson Zimmerman

Mieli pieniądze i pozycję, co pozwalało im wieść wygodne życie. Byli pewni siebie, zachłyśnięci sukcesem i szybką karierą. Mowa o yuppies, specyficznej grupie mieszkańców wielkich miast, która pojawiła się w Ameryce lat 80.

Yuppie stawiali na ostentacyjną konsumpcję. Wyróżniał ich też charakterystyczny styl, który miał podkreślać ich pozycję, pewność siebie i energię. Ta estetyka znowu staje się popularna wśród mężczyzn, wbrew kryzysowi i niepewności, która zapanowała na świecie.

Styl yuppie znowu modny

Lata 80. ubiegłego stulecia były w Stanach Zjednoczonym okresem prosperity. Na czele kraju stał prezydent Ronald Reagan, którego zdecydowana, neoliberalna polityka spowodowała dynamiczny rozwój amerykańskiej gospodarki.

To właśnie wtedy na Wall Street i w innych biznesowych dzielnicach amerykańskich miast wykształciła się specyficzna grupa społeczna – yuppies (Skrót od Young, Upwardly Mobile Professionals – młodzi profesjonaliści pnący się po drabinie społecznej). Byli to przeważnie bardzo dobrze zarabiający młodzi mężczyźni, wykształceni, ambitni, pewni siebie – i mniej lub bardziej cyniczni.

Czytaj więcej

Ofensywa Balenciagi. Koniec skandali, teraz ubiera gwiazdy kina i naukowców

Yuppies sprzed trzech-czterech dekad byli też niepoprawnymi sybarytami. Dzięki swojemu statusowi mogli sobie pozwolić na korzystanie ze przyjemności, jakie oferowały im wielkie miasta.

Styl yuppie był bardzo charakterystyczny – dwurzędowe garnitury z szerokimi klapami, śnieżnobiałe koszule, do tego buty monki lub oxfordy, wzorzyste krawaty i obszerne płaszcze wełniane.

Po pracy yuppies zrzucali garnitury i zanim znów ruszyli w miasto, przywdziewali mniej formalne i wygodniejsze ubrania. Najmodniejsze były wówczas kurtki „harringtonki”, oversize’owe trencze, spodnie chinos. Do tego koszulki polo w mocnych kolorach. Ta zapomniana przez wiele lat moda znów wraca, ale w nieco odświeżonym wydaniu.

Eklektyczny styl neo-yuppie znajduje się gdzieś pomiędzy kilkoma szalenie obecnie modnymi trendami. Miesza się tu dość zwyczajny normcore, outdoorowy gorpcore i „dyskretny luksus” („quiet luxury”), który z nami z takich seriali jak „Sukcesja” czy „Awantura”.

W neo-yuppie chodzi o to, aby nie epatować za bardzo swoim bogactwem, stawiać na komfort, a zarazem dawać otoczeniu do zrozumienia, że prowadzi się beztroski, pełen rozrywek tryb życia. Dodajmy, że dyskretnie i nonszalancko przemycone w stylizacji ubrania i akcesoria luksusowych marek nadal są mile widziane.

Czym jest styl neo-yuppie?

Estetyka rodem z lat 80. wielokrotnie wracała w modzie, zwłaszcza tej kobiecej. Definiujący ją maksymalizm przybierał niekiedy mocno kiczowatą formę, przez co budził niemałe kontrowersje. Podobnie było w przypadku mody męskiej. Takie charakterystyczne elementy estetyki rodem z lat 80. jak zabawne, kolorowe swetry w ostatnich sezonach bardzo często gościły na wielu światowych wybiegach.

W ostatnim czasie – na fali postpandemicznych powrotów do biur – męska moda znów stała się bardziej elegancka. Mężczyźni ponownie chcą wyglądać w pracy kompetentnie i reprezentacyjnie. Jednak i w tej sferze lata 80. ponownie dają o sobie znać.

Świadczy o tym wzrost popularności charakterystycznej koszuli typu Winchester – błękitnej z białym kołnierzykiem. Nosił ją uosabiający najgorsze cechy nowojorskiego yuppie Gordon Gekko (w tej roli Michael Douglas) w filmie „Wall Street” Olivera Stone'a z 1987 roku, zaś 13 lat później – psychopatyczny Patrick Bateman z filmu „American Psycho”, w którego brawurowo wcielił się Christian Bale. Ostatnio koszulę Winchester wybrał David Beckham, od lat wyrocznia w kwestii nowoczesnego męskiego stylu.

Estetyką neo-yuppie chętnie bawi się ostatnio A$AP Rocky, raper, partner Rihanny i ojciec jej dzieci, uwielbiany przez branżę mody za odważny styl i otwartość na eksperymenty. A$AP chętnie więc miesza dwurzędowe garnitury z akcesoriami sportowymi, a piaskowe trencze w stylu gigantów Wall Street z lat 80. zestawia z wytartymi dżinsami.

Styl neo-yuppie zyskuje coraz większą popularność. Jest w tym oznaka zaklinania rzeczywistości. Ludzie pragną stworzyć wokół siebie aurę beztroski przynajmniej dzięki ubraniom kojarzącym się ze złotą erą konsumpcjonizmu, która dawno minęła. Wiadomo bowiem, że w obliczu szalejącego kryzysu owa aura niefrasobliwości to tylko iluzja.

Mieli pieniądze i pozycję, co pozwalało im wieść wygodne życie. Byli pewni siebie, zachłyśnięci sukcesem i szybką karierą. Mowa o yuppies, specyficznej grupie mieszkańców wielkich miast, która pojawiła się w Ameryce lat 80.

Yuppie stawiali na ostentacyjną konsumpcję. Wyróżniał ich też charakterystyczny styl, który miał podkreślać ich pozycję, pewność siebie i energię. Ta estetyka znowu staje się popularna wśród mężczyzn, wbrew kryzysowi i niepewności, która zapanowała na świecie.

Pozostało 88% artykułu
Moda
Branża luksusowa odkryła nową „żyłę złota”. Na tym rynku nie ma kryzysu
Moda
Prezes słynnego domu mody krytykuje branżę luksusową. „Zdradziliśmy klientów”
Moda
Ulubiona marka Elżbiety II w kryzysie. Co zostało z potęgi brytyjskiego stylu?
Moda
„Cicha logomania” podbija branżę mody. To nowy symbol statusu i zamożności
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Moda
Słynny producent butów wchodzi do Chin. Koniec sporu trwającego ćwierć wieku