„Bomberka” nie wychodzi z mody. Niezwykła kariera zwyczajnej kurtki pilota

W 2023 roku „bomberka” będzie pasować niemal do wszystkiego. Takie wnioski można wysnuć obserwując tegoroczny tegoroczny tydzień mody w Mediolanie, gdzie pojawiała się niemal wszelkich możliwych zestawieniach. Moda na „bomber jacket” nie przemija.

Publikacja: 17.01.2023 15:16

„Bomberka” nie wychodzi z mody. Niezwykła kariera zwyczajnej kurtki pilota

Foto: Frank Uyt den Bogaard

„Bomberka”, kurtka pilota albo „bomber jacket” – niezależnie od nazwy, wiadomo, o czym mowa. Prosta, wręcz surowa, na dobrą sprawę mało zgrabna, ale mimo to – niesamowicie popularna. „Bomberki” to dowód na to, jak płynna i elastyczna jest współczesna moda. Powstały jako wyposażenie amerykańskich pilotów. W latach 90. traktowano ją jako jeden z atrybutów kibica (by nie powiedzieć – kibola). Z czasem jednak kurtki pilota złagodniały – coraz więcej marek modowych pokazywało je w swoich kolekcjach, zaczęły je nosić także kobiety.  

Być może ubiegłoroczny sukces filmu „Top Gun: Maverick” przyczynił się do tego, że popularność bomberki, zamiast gasnąć, jeszcze wzrosła. U progu 2023 roku wyrasta na obowiązkowy element męskiej garderoby.

Najmodniejsza kurtka początku 2023 roku? Bomberka w zaskakujących połączeniach

Ruszył właśnie tegoroczny kalendarz tygodni mody. Zaczął Mediolan. Tradycyjnie, w pierwszej kolejności projektanci prezentują kolekcje męskie. Co prawda są one już na sezon jesień-zima 2023/2024, jednak pewne jest, że ich interpretacje zobaczymy na ulicach jeszcze tej zimy i na początku wiosny.

Jednym z mocniejszych akcentów w kolekcjach co najmniej kilku najważniejszych domów mody okazała się bomberka. Wielu kojarzy się ona z ulicznym, sportowym stylem amerykańskich raperów i raperek, tymczasem projektanci udowadniają, że wojskowa kurtka o charakterystycznym kroju doskonale sprawdzi się nawet na „wielkie wyjścia”.

Czytaj więcej

Moda na optymizm. Tej zimy kolor pomarańczowy będzie niemal wyskakiwał z lodówki

Przez wybiegi mediolańskiego tygodnia mody męskiej przewinęły się nowe interpretacje ubiorów, w których bomberka zagrała główną rolę – a przynajmniej wyrazistą drugoplanową. Przykładem niech będzie męska kolekcja Dolce & Gabbana, którą zdominowały trzy kolory: czarny, szary i biały.

Czarne skórzane bomberki od Dolce & Gabbana, trochę na zasadzie kontrastu, stworzyły z czarnymi garniturowymi spodniami zaskakująco szykowną parę w duchu włoskiej elegancji. Do tego biała koszula i czarny krawat wiązany pod szyję – czyli najbardziej klasycznie, jak to tylko możliwe.

Podobnym tropem poszła Prada. Pełne objętości, czarne, oliwkowe i białe puchowe bomberki stanowiły główny element stylizacji w parze z czarnymi klasycznymi spodniami na kant.

W kolekcji Gucci – pierwszej, która powstała bez udziału byłego już dyrektora kreatywnego marki, Alessandro Michele – również postawiono na bardziej stonowane rozwiązania. Tutaj bomberka wystąpiła jednak w bardziej streetwearowym wydaniu, z którym najbardziej kojarzymy tę kurtkę.

W kolekcji Gucci pojawiło się kilka różnych bomberek w niekrzykliwych, uniwersalnych kolorach. Srebrzystą puchową kurtkę zestawiono z oversize’owymi jeansami, lekką błękitną – z szarymi spodniami z dzianiny, zaś czarną skórzaną bomberkę – ze spodniami w motocyklowym stylu.

Estetykę kojarzącą się z teledyskami R&B sprzed dwóch dekad zaprezentowała z kolei marka Dsquared2. W ocierającej się niekiedy o kicz stylizacjach wielokolorowe puchowe bomberki śmiało zestawiono ze spodniami z dresówki, oversize’owymi sztruksami i… kowbojkami.

Bomberka: z bombowców na wybiegi

Historia kurtek pilotów sięga czasów I wojny światowej, kiedy nazywano je po prostu kurtkami lotniczymi. Jako pierwsi nosili je amerykańscy piloci samolotów wojskowych. Jeszcze wtedy samoloty posiadały otwarte kokpity, przez co kurtki musiały być bardzo ciepłe i chronić przed silnym wiatrem.

II wojna światowa przyniosła dalszy rozwój wojskowej awiacji – i nowy design „bomberek”. Dzięki zamkniętym kokpitom w samolotach kurtki mogły być lżejsze i bardziej dopasowane. Zyskały też dzianinowy kołnierz oraz ściągacze w rękawach i w talii, a z czasem też zamek błyskawiczny.

To właśnie ten model przeniknął później do mody cywilnej, a także do popkultury – za sprawą Marlona Brando (vide: „Tramwaj zwany pożądaniem”), Jamesa Deana („Buntownik bez powodu”) czy Humphreya Bogarta („Tokyo Joe”). Współcześnie „bomberka” stała się ikoną stylu dzięki niezapomnianym rolom Toma Cruise’a w „Top Gunie” czy Ryana Goslinga w „Drive”.

Najnowsze kolekcje pełnymi garściami czerpią z całego tego dorobku. Jednocześnie w całkiem przekonujący sposób proponują nowe, zaskakujące i – jak się okazuje – bardzo stylowe połączenia.

„Bomberka”, kurtka pilota albo „bomber jacket” – niezależnie od nazwy, wiadomo, o czym mowa. Prosta, wręcz surowa, na dobrą sprawę mało zgrabna, ale mimo to – niesamowicie popularna. „Bomberki” to dowód na to, jak płynna i elastyczna jest współczesna moda. Powstały jako wyposażenie amerykańskich pilotów. W latach 90. traktowano ją jako jeden z atrybutów kibica (by nie powiedzieć – kibola). Z czasem jednak kurtki pilota złagodniały – coraz więcej marek modowych pokazywało je w swoich kolekcjach, zaczęły je nosić także kobiety.  

Pozostało 87% artykułu
Moda
Marki luksusowe tracą cierpliwość do Rosji. „Po co utrzymywać puste butiki?”
Moda
Rekordowy wzrost rynku odzieży używanej. To nie tylko kwestia niższych cen
Moda
Nadchodzi „Fashion-tainment”. Wielka moda staje się luksusem dla wszystkich
Moda
Wraca trend, który wypromowało pierwsze pokolenie influencerek. „Styl szafiarek”
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Moda
Dom mody Valentino znalazł się na krawędzi. Co dalej ze słynną marką?