Tygodnie mody to zazwyczaj wydarzenia, podczas których mają miejsce spektakularne prezentacje. Projektanci oraz specjaliści od eventów dwoją się i troją, żeby pokaz kolekcji zamienić w spektakl, który nie tylko pozwoli osiągnąć cel marketingowy, ale też zapadnie w pamięć jako niezwykłe wydarzenie.
Mistrzem w tej dziedzinie ostatnio jest Demna Gvasalia, bezkompromisowo „dowodzący” marką Balenciaga. Jego wiosenny, apokaliptyczny pokaz, realizowany wkrótce po wybuchu wojny w Ukrainie, był zapewne jedną z najbardziej hipnotycznych modowych prezentacji ostatnich lat. Z kolei jesienny pokaz Balenciagi to pójście jeszcze dalej: mroczne wnętrze i błoto na wybiegu przypominającym hałdę, a także Kanye West jako jeden z modeli.
Jednak to nie Gvasalia stał się bohaterem pokazów podczas paryskiego tygodnia mody. Wszystkich przebili twórcy marki Coperni, którzy dzięki jednemu eksperymentowi znaleźli się na ustach wszystkich.
Sukienka w sprayu: projekt marki Coperni
Chodzi oczywiście o pokaz Coperni kolekcji Femme SS23. Na koniec prezentacji jedna z kreacji została wykonana na żywo na modelce (i to jakiej! Tę rolę powierzono topmodelce Belli Hadid). Nie mówimy jednak o uszyciu stroju w trakcie pokazu. Obcisła biała sukienka została naniesiona na nagie ciało Belli Hadid za pomocą narzędzi przypominających pistolety do malowania pod ciśnieniem.