Reklama

Styl „Wall Street” wraca. Klasyczna koszula Gordona Gekko znowu popularna

Błękitna koszula i śnieżnobiały kołnierzyk – to styl Gordona Gekko, rekina giełdowego z filmu „Wall Street” Olivera Stone'a, granego przez Michaela Douglasa. Styl Gordona Gekko wraca – po pandemii mężczyźni znowu chcą wyglądać elegancko.

Publikacja: 14.09.2022 13:40

Koszula Winchester stała się popularna jeszcze w XIX wieku. Wówczas kołnierzyki były odpinane, by mo

Koszula Winchester stała się popularna jeszcze w XIX wieku. Wówczas kołnierzyki były odpinane, by można było je wymienić, gdy się zużyją.

Foto: Benjamin Rascoe

Prawdę mówiąc – stylistyka bliska Gordonowi Gekko wraca do nas falami. Do obszernych płaszczy zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Do dwurzędowych garniturów w prążek – również. Pora na koszulę Winchester, która uzupełnia ikoniczny styl Gordona Gekko. Czy giełdowa elegancja rodem z „Wall Street” to męska odpowiedź na trudne czasy?   

Mężczyźni wracają do biur i wygląda na to, że w sferze ubioru wraca również „business as usual”. Co to oznacza? Na dno szafy idą komplety z bawełny, które udają garnitury. Ich miejsce zajmują dobrze skrojone komplety i marynarki z wełny, klasyczne krawaty i białe kołnierzyki.

Być jak Gordon Gekko. „Koszula z Wall Street” wraca

To właśnie biały kołnierzyk stanowi mocny, odznaczający się na tle reszty akcent w modelu koszuli, którą wskrzeszają współcześni projektanci. W 2022 roku, być może na fali nostalgii, a być może w odpowiedzi na przesyt mody nieformalnej, którą nasyciliśmy się w czasie pandemii, koszule Winchester znowu stają się popularne.

Niebieska koszula z białym kołnierzykiem zrobiła furorę w latach 80., kiedy nosił ją na co dzień każdy mężczyzna pracujący na Wall Street. Trend błyskawicznie rozproszył się na całym świecie. Jednolita lub pasiasta niebieska koszula z kontrastowym białym kołnierzykiem stała się symbolem wysokiego statusu społecznego, władzy, sprytu, słowem – wszystkich cech zamożnego człowieka sukcesu.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Styl z „second handu”. Czerń znowu modna – pod warunkiem, że jest mocno sprana

Z tego też powodu do tego charakterystycznego modelu przylgnęły takie nazwy jak „koszula z Wall Street” lub po prostu „koszula bankiera”. Wielu może kojarzyć ją chociażby z niezapomnianą postacią Gordona Gekką, którą w filmie „Wall Street” z 1987 roku zagrał Michael Douglas i za którą dostał zresztą Oscara.

Identyczny znak przynależności do elitarnej amerykańskiej finansjery nosił inny antybohater – Patrick Bateman z filmu „American Psycho” z 2000 roku, w którego rolę brawurowo wcielił się Christian Bale. Kontrowersyjny już wtedy model, mający tyluż krytyków, co zwolenników, ponownie przykuł uwagę publiki 13 lat później dzięki Davidowi Beckhamowi. Piłkarz ikoniczną niebieską koszulę miał na sobie w trakcie ceremonii zapalenia znicza olimpijskiego.

Koszula Winchester: męska klasyka od 150 lat

Koszula z kontrastującym białym kołnierzykiem nie narodziła się w latach 80. XX wieku. Model pochodzi jeszcze z czasów wiktoriańskich, kiedy mężczyźni nosili do koszul doczepiane kołnierze i rękawy.

Jeżeli taka koszula ma jakiś wzór (oczywiście z wyjątkiem białego kołnierzyka), to ten specyficzny model nosi nazwę Winchester. Nazwa pochodzi od nazwiska XIX-wiecznego amerykańskiego przemysłowca i polityka, Oliviera Winchestera, który zajmował się produkcją między innymi takich właśnie koszul.

Model na kilka dekad stracił popularność, aby ponownie zyskać ją w latach 30. i 40., a potem znów w latach 80. za sprawą amerykańskich finansistów. Nieco dandysowski, oldschoolowy styl zyskał wtedy zupełnie nową, nowoczesną odsłonę.

Reklama
Reklama

Tym, co wyróżnia koszulę z kontrastującym białym kołnierzykiem, jest fakt, że sama w sobie jest znacznie bardziej wyrazista niż zwykła, jednolita koszula. Czyni to ją to wystarczająco mocnym elementem, który w biurowym ubiorze gra główną rolę.

Za sprawą „koszuli z Wall Street” mężczyźni wracają do klasyki, ale w bardziej zdecydowanym, nieco ekscentrycznym wydaniu, z którego słynie estetyka lat 80., ciesząca się teraz zresztą ogromną popularnością. Jak się okazuje sięgają po nią nie tylko kobiety.

Prawdę mówiąc – stylistyka bliska Gordonowi Gekko wraca do nas falami. Do obszernych płaszczy zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Do dwurzędowych garniturów w prążek – również. Pora na koszulę Winchester, która uzupełnia ikoniczny styl Gordona Gekko. Czy giełdowa elegancja rodem z „Wall Street” to męska odpowiedź na trudne czasy?   

Mężczyźni wracają do biur i wygląda na to, że w sferze ubioru wraca również „business as usual”. Co to oznacza? Na dno szafy idą komplety z bawełny, które udają garnitury. Ich miejsce zajmują dobrze skrojone komplety i marynarki z wełny, klasyczne krawaty i białe kołnierzyki.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Moda
Zara zastrzegła swój nowy znak towarowy. Składa się wyłącznie z cyfr
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Moda
Słynna marka luksusowa wymyka się Włochom z rąk. Rząd w Rzymie jest bezradny
Moda
Jonathan Anderson pisze nowy rozdział historii Diora. Debiut w Paryżu
Moda
Nazwa domu mody zbyt popularna, by ją zastrzec? Zdecyduje Sąd Najwyższy
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Moda
Bytom prezentuje kolekcję na jesień i zimę 2025. Powrót do korzeni
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama