Reklama

Jaki kryzys? Zainteresowanie prywatnymi samolotami nigdy nie było tak duże

Oto kolejny dowód na to, że pandemia dla ludzi zamożnych była i jest okresem prosperity. W przestrzeni powietrznej nigdy wcześniej nie latało tak dużo prywatnych samolotów.

Publikacja: 17.11.2021 15:53

Jaki kryzys? Zainteresowanie prywatnymi samolotami nigdy nie było tak duże

Foto: Joakim Honkasalo

Nie oglądając się na kryzys ekonomiczny i katastrofalne zmiany klimatyczne, najbogatsi coraz chętniej zamiast lotów rejsowych przesiadają się do prywatnych samolotów. Loty te stały się tak popularne, że przewoźnicy oferujący takie usługi nie nadążają z realizacją zamówień.

Coraz więcej prywatnych samolotów

W obliczu zmieniających się z dnia na dzień obostrzeń, pojęcie „regularnych połączeń lotniczych” przestaje mieć sens. Wszystkiemu winna jest oczywiście dynamicznie zmieniająca się sytuacja pandemiczna w różnych krajach.

Czytaj więcej

Koniec pierwszej klasy w samolotach? Linie lotnicze proponują nowy standard

W przypadku wielu pasażerów oznacza to ryzykowną rezerwację długodystansowego lotu, który ostatecznie może nie dojść do skutku. W dodatku jego odwołanie może nastąpić w ostatniej chwili. W takiej sytuacji osoby dysponujące odpowiednio wysokimi środkami decydują się na przesiadkę do prywatnych samolotów.

Niemiecka firma analityczna i konsultingowa WingX, zajmująca się branżą lotniczą, zarejestrowała w 2021 roku rekordową liczbę ponad 4 milionów lotów prywatnymi odrzutowcami na całym świecie. Oznacza to, że w podróż takim samolotem wybrało się o ponad połowę więcej ludzi niż w ubiegłym roku i zarazem 16 procent więcej niż w roku 2019.

Reklama
Reklama

Idzie to w parze z rosnącą zamożnością osób najzamożniejszych – zwłaszcza w USA. To właśnie Amerykanie stanowią najliczniejszą grupę klientów firm oferujących prywatne loty samolotami.

W ostatnim czasie firmy te przeżywają prawdziwe oblężenie ze strony podróżujących. Część z nich zamknęła już rezerwacje, inne inwestują w powiększanie swojej floty. Jeszcze inne, aby zaspokoić coraz większy popyt na prywatne loty długodystansowe, oferują czarterowe loty na zasadzie współdzielenia samolotu przez kilku klientów – tak, aby zapełnić wszystkie dostępne miejsca.

Czy to wszystko oznacza, że przyszłość należy do prywatnych lotów – wbrew kwestiom ekologicznym? Niekoniecznie.

Samoloty kontra pociągi

Według obliczeń ekspertów platformy FlyVictor, zajmującej się lotami czarterowymi, na dystansie jednej mili lotniczej odrzutowce generują około dwudziestokrotnie większy ślad węglowy na pasażera, w porównaniu z samolotami rejsowymi.

Najbardziej szkodliwe dla środowiska są oczywiście częste loty krótkodystansowe. Do ich ograniczenia mogą przyczynić się decyzje rządów poszczególnych państw, chociażby ze względów ekologicznych.

Przykładem jest Francja, która w kwietniu 2021 roku ogłosiła na terenie kraju zakaz bezpośrednich lotów krótkodystansowych, jeżeli między dwiema miejscowościami można przejechać pociągiem maksymalnie w dwie i pół godziny. Zakaz nie dotyczy podróży z przesiadką i lotów krótkodystansowych na niektórych odcinkach.

Reklama
Reklama

Z kolei w listopadzie 2020 roku austriacki przewoźnik Austrian Airlines zlikwidował swoje loty między Wiedniem a Grazem na rzecz trzygodzinnych przejazdów pociągiem.

Europejscy przewoźnicy inwestują w rozwój kolei, aby „ściągnąć na ziemię” podróżujących turystów. Przykład: czeski prywatny przewoźnik RegioJet rok planuje na 2022 uruchomienie linii, dzięki której z Polski będzie można dostać się pociągiem aż do Chorwacji.

W Europie kiełkuje też ambitny plan zbudowania międzynarodowej sieci szybkich pociągów dalekobieżnych. Dzięki tej inwestycji z Warszawy można by było przejechać bez przesiadek aż do Barcelony. Za takim rozwiązaniem przemawiają oczywiście względy ekologiczne, ale też ekonomiczne – cena podróży pociągiem ma być w zamyśle twórców projektu konkurencyjna wobec tych, które oferują linie lotnicze.

Nie oglądając się na kryzys ekonomiczny i katastrofalne zmiany klimatyczne, najbogatsi coraz chętniej zamiast lotów rejsowych przesiadają się do prywatnych samolotów. Loty te stały się tak popularne, że przewoźnicy oferujący takie usługi nie nadążają z realizacją zamówień.

Coraz więcej prywatnych samolotów

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Reklama
Linie lotnicze
Słynna linia lotnicza wraca na rynek. W planach luksusowe „loty nostalgiczne”
Linie lotnicze
„Raw dogging”: nowy trend wśród pasażerów samolotów. Dopaminowy detoks w podróży
Linie lotnicze
Koniec ery Jumbo Jeta: Boeing 747, „królowa nieba”, przechodzi na emeryturę
Linie lotnicze
Linie lotnicze chcą „przekupić” klientów, by chętniej wybierali środkowe miejsca
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Linie lotnicze
Koniec dyskryminacji za wygląd. Linie lotnicze dopuszczą tatuaże u stwardes
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama