Słynna linia lotnicza wraca na rynek. W planach luksusowe „loty nostalgiczne”

Słynna amerykańska linia lotnicza Pan Am zostanie wskrzeszona – ale na krótko. W 2025 roku będzie można znów polecieć odrzutowcem w barwach słynnego przewoźnika, który w latach 60. czy 70. uchodził za synonim luksusu w świecie podróży lotniczych.

Publikacja: 08.07.2024 16:54

Pan Am będzie działać zupełnie inaczej niż klasyczne linie lotnicze.

Pan Am będzie działać zupełnie inaczej niż klasyczne linie lotnicze.

Foto: Marco Lopez Unsplash

Amerykańskiemu przewoźnikowi Pan Am jako bodaj jedynej linii lotniczej na świecie udało się przeniknąć do popkultury – i tym samym ugruntować swój kultowy status. Słynna linia lotnicza, która zbankrutowała w 1991 roku, zapowiedziała powrót, ale na specjalnych zasadach. W 2025 roku samoloty w ikonicznych barwach Pan Am mają odbywać ekskluzywne loty, przywołując atmosferę luksusowych podróży, z których słynęły linie Pan Am w czasach świetności.

Pan Am: słynna linia lotnicza wraca na rynek

W historii lotnictwa cywilnego trudno o markę równie legendarną i firmę równie zasłużoną dla rozwoju branży. To właśnie Pan Am wprowadził lotnictwo pasażerskie w świat samolotów z silnikami odrzutowymi i to ta firma sprawiła, że podróże po całym świecie stały się popularne. Dzięki obsłudze na najwyższym poziomie, doskonałemu jedzeniu i komfortowym oraz przestronnym wnętrzom samolotów, stały się one wyznacznikiem tego, jak powinna wyglądać luksusowa podróż samolotem.

Czytaj więcej

„Raw dogging”: nowy trend wśród pasażerów samolotów. Dopaminowy detoks w podróży

Logotyp linii, ziemski glob poprzecinany południkami, zwany też pieszczotliwie „niebieskim klopsikiem”, był synonimem luksusu i stylu w podróżowaniu. Stał się też elementem popkultury. Logotyp Pan Am zyskał globalną rozpoznawalność i funkcjonował jeszcze długo po bankructwie amerykańskich linii lotniczych w 1991 roku. 

Pan Am próbowano wskrzeszać dwa razy, ale nieskutecznie. Wygląda na to, że obecna próba może się powieść, nie zakłada bowiem przywrócenia słynnej linii lotniczej, ale jedynie po to, by zarobić na sentymencie pasażerów i sile marki. 

Dysponujący grubszymi portfelami miłośnicy podróżowania będą mieli szansę przeżyć wyjątkowe doświadczenie, które przeniesie ich do „złotej ery” podróży lotniczych z lat 60. i 70. W 2025 roku odbędzie się pierwsza z serii planowanych podróży pod logiem linii lotniczej Pan Am. Ogłosił to obecny właściciel marki, firma Pan American World Airways LLC. Operatorem podróży będzie amerykańska firma Centurion Travel, która kupiła licencję na używanie nazwy i logotypu Pan Am i umieści je na wyczarterowanych samolotach.

Boeing 747 w barwach Pan Am w 1985 roku.

Boeing 747 w barwach Pan Am w 1985 roku.

Eduard Marmet, CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons

Dwutygodniowa wycieczka na pokładzie Boeinga 757 rozpocznie się 27 czerwca, a zakończy 8 lipca 2025 roku. Pasażerowie będą mogli liczyć nie tylko na luksusową, ale również bardzo nostalgiczną podróż.

Trasa samolotu będzie odzwierciedlać historyczne trasy dawnych „latających statków” linii Pan American. Podróż rozpocznie się w Nowym Jorku, skąd Boeing poleci na Bermudy, a dalej – do Lizbony, Marsylii, Londynu i Foynes w Irlandii. Na koniec samolot wróci do Nowego Jorku.

Wycieczkę rozpocznie i zakończy uroczysta gala w nowojorskim hotelu „Waldorf Astoria”. Nie mniej luksusowe będą hotele, w których zatrzymają się pasażerowie. Mowa o takich obiektach jak „Rosewood Bermuda”, „Four Seasons Ritz” w Lizbonie, „Savoy” w Londynie czy „Dromoland Castle” w irlandzkim Newmarket on Fergus. Organizator wycieczki zapowiada też szereg innych atrakcji w trakcie śródlądowań.

Za te przyjemności będzie trzeba zapłacić prawie 60 tysięcy dolarów za osobę w przypadku rezerwacji dwuosobowej lub 65,5 tysiąca za rezerwację pojedynczą. W cenie biletu znajduje się zakwaterowanie i wyżywienie. Wycieczkę przewidziano dla maksymalnie 50 pasażerów.

Pan Am – symbol złotej ery podróży lotniczych

Linię lotniczą Pan American założył amerykański przedsiębiorca Juan T. Trippe w 1927 roku. Początkowo firma obsługiwała amerykańską pocztę – jako pierwsza linia lotnicza w historii Stanów Zjednoczonych. Z czasem firma Trippe'a rozwinęła się w imperium lotnicze o globalnym zasięgu.

Samoloty Pan Am na lotnisku we Frankfurcie w latach 80.

Samoloty Pan Am na lotnisku we Frankfurcie w latach 80.

Roland Arhelger, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons

Nienagannie ubrany, dbający o każdego pasażera personel pokładowy, do tego jedzenie godne najlepszych restauracji i wygodne wnętrza samolotów Pan Am stały się wzorem luksusowej podróży lotniczej. W okresie „złotej ery” podróży samolotami linie Pan Am były symbolem dynamicznego rozwoju komercyjnych podróży lotniczych.

Biurowiec Pan Am w Nowym Jorku w latach 80.

Biurowiec Pan Am w Nowym Jorku w latach 80.

Roger Wollstadt, CC BY-SA 2.0, Wikimedia Commons

Linie Pan Am były też pionierem w dziedzinie samolotów odrzutowych. To właśnie ta linia lotnicza jako pierwsza włączyła do swojej floty odrzutowego Boeinga 707 (w latach 60.) oraz Boeinga 747, czyli słynnego Jumbo Jeta (w latach 70.).

Wspomniany dynamiczny rozwój lotnictwa pasażerskiego sprawił, że firmie Pan Am wyrosło duże grono konkurentów. To między innymi doprowadziło firmę do bankructwa w 1991 roku. 

W wypowiedzi dla „Forbesa” przedstawiciel Pan American World Airways LLC zapowiada kolejne luksusowe wycieczki. Jedna z nich ma odbyć się w 2027 roku w ramach obchodów setnej rocznicy założenia Pan Am.

Amerykańskiemu przewoźnikowi Pan Am jako bodaj jedynej linii lotniczej na świecie udało się przeniknąć do popkultury – i tym samym ugruntować swój kultowy status. Słynna linia lotnicza, która zbankrutowała w 1991 roku, zapowiedziała powrót, ale na specjalnych zasadach. W 2025 roku samoloty w ikonicznych barwach Pan Am mają odbywać ekskluzywne loty, przywołując atmosferę luksusowych podróży, z których słynęły linie Pan Am w czasach świetności.

Pozostało 91% artykułu
Linie lotnicze
„Raw dogging”: nowy trend wśród pasażerów samolotów. Dopaminowy detoks w podróży
Linie lotnicze
Koniec ery Jumbo Jeta: Boeing 747, „królowa nieba”, przechodzi na emeryturę
Linie lotnicze
Linie lotnicze chcą „przekupić” klientów, by chętniej wybierali środkowe miejsca
Linie lotnicze
Koniec dyskryminacji za wygląd. Linie lotnicze dopuszczą tatuaże u stwardes
Linie lotnicze
Bezdomne linie lotnicze: co się stało z transportowcami firmy Antonov Airlines?