Własna winnica to marzenie wielu osób – coraz bardziej realne, bo w Polsce przybywa producentów wina. Własna winnica we Francji to już poważniejsza transakcja, ale w zasięgu zamożnych Polaków. Ile kosztuje spełnienie marzenia o posiadaniu swojej winnicy?
Ile kosztują winnice we Francji?
Winnica we Francji nigdy nie będzie tanią inwestycją – to trzeba zaznaczyć już na wstępie. Niemniej, ceny za hektar mogą się znacznie różnić, w zależności od szeregu czynników. Wpływ na cenę ma między innymi prestiż regionu, apelacji czy samej winnicy, a także jakość krzewów na działce.
Czytaj też: Wino w puszce: czy nowy trend przyjmie się w Polsce?
Największy wpływ na cenę winnicy we Francji ma przede wszystkim sława regionu, w jakim się znajduje. Najdroższe są więc te w Burgundii, Szampanii i Bordeaux.
Marząc nawet o maleńkiej winnicy w Burgundii, trzeba przygotować się na wielomilionową inwestycję. Cena za hektar parceli klasy grand cru w najbardziej ekskluzywnej burgundzkiej apelacji Côte d’Or wzrosła z 2019 na 2020 rok aż o 4 procent. Najnowszy raport francuskiej agencji Safer zajmującej się obrotem ziemią w regionach winiarskich, wspomina, że za hektar trzeba zapłacić blisko 7 milionów euro.
Taniej jest w Szampanii – zdaniem analityków agencji Safer za najdroższy hektar w Szampanii, w słynącej z musujących win na bazie chardonnay apelacji Côte des Blancs, trzeba apłacić około 1,6 miliona euro. To jednak oczywiście nie oznacza, że potencjalni nabywcy mogą przebierać w ofertach – jest ich mało, bo winiarze niechętnie i rzadko sprzedają ziemię, która w najbardziej prestiżowych winiarskich regionach Francji jest na wagę złota.