„Stek z chleba”: Nowa wegańska potrawa budzi emocje

Niemal nikogo nie dziwi już stek z kalafiora czy burger z buraka. Przywykliśmy do tego, że wegańskie i wegetariańskie odpowiedniki mięsnych klasyków stają się powszechnym zjawiskiem w menu restauracji. Pora na danie, które na razie budzi spory sprzeciw wśród szefów kuchni i internautów – stek z chleba.

Publikacja: 09.07.2021 11:10

„Stek z chleba”: Nowa wegańska potrawa budzi emocje

Foto: Fot: Flo Maderebner/Pexels

Kiedy dziennikarz serwisu kulinarnego „Basically” David Tamarkin przeszedł na wegetarianizm, zatęsknił za smakiem i teksturą steków. Szukał bezmięsnych alternatyw dla steków, zauważył, że roślinnym zamiennikom, takim jak chociażby stek przyrządzany z plastra kalafiora, wciąż brakuje tego dodatkowego wymiaru, charakterystycznego dla mięsa.

Czytaj też: Koniec ery mięsa: za 15 lat całkiem zniknie z naszej diety

Jak przyznaje Tamarkin na łamach serwisu Basically i w mediach społecznościowych, jako wegetarianin nadal chciał, aby na jego talerzu lądował kawałek czegoś naprawdę solidnego. Szybko uznał, że steki z kalafiora, a także innych warzyw, kompletnie nie sprawdzają się w tej roli.

Instynkt mięsożercy zawiódł Tamarkina w kompletnie nieoczywiste rejony, a mianowicie… w stronę pieczywa. Wymyślił bowiem danie, które – jak sam wyznaje – w pełni zaspokoiło jego potrzebę zjedzenia bezmięsnej potrawy o nieco „mięsnej teksturze”, w dodatku z wyraźną nutą umami.

Stek z chleba: jak go przyrządzić?

Na czym polega danie wymyślone przez Tamarkina? Jego pomysł na stek to smażona kromka razowego chleba, którą najpierw należy moczyć przez 10 minut w miksturze złożonej z jajek i mleka z dodatkiem soli. Następnie namoczony chleb trafia na rozgrzaną patelnię, gdzie trzeba obsmażyć go po 3 minuty z każdej strony.

Niezbędnym składnikiem „steku z chleba” jest parmezan. Usmażoną kromkę należy sowicie posypać serem, a żeby było jeszcze bardziej hedonistycznie – dodać do tego szczyptę cukru, który podczas smażenia wzbogaci smak razowego „steku” i doda mu chrupkości. Ostatnim etapem przyrządzania potrawy jest powtórne podsmażenie – wystarczą 2-3 minuty z obydwu stron. Stek z chleba gotowy.

Jak pisze autor przepisu, stek z chleba może stanowić zarówno danie główne, jak i przystawkę. Tamarkin poleca podawać go z mieszanką sałat lub pomidorami marynowanymi z czosnkiem, ewentualnie z cukinią skropioną sokiem z cytryny.

Do steku z chleba dziennikarz poleca piwo, kieliszek wermutu lub wina (my rekomendujemy dobrze zbudowane białe wino, np. na bazie viogniera, ewentualnie lekkie czerwienie, np. pinot noir; świetnie sprawdzi się też wino różowe czy musujące). Dobrym zestawieniem może być też polski cydr.

Pomysł Davida Tamarkina podzielił miłośników jedzenia. Swojej dezaprobacie dali wyraz przede wszystkim kucharze i szefowie kuchni w komentarzach pod postem na Instaramie serwisu Basically.

„Stek to stek” – napisał jeden z internautów. „Próbujecie przekonać ludzi, że chleb posypany serem będzie smakować jak stek… dzięki za niezwykle zabawny początek dnia!”. Jeszcze ktoś inny napisał: „Stek z chleba. Stek z sałaty. Stek z kalafiora. Żadne z tych dań nie jest stekiem”. Pojawiają się też całkiem rozsądne sugestie, że potrawa Samarkina to po prostu smażony tost.

Kuchnia
Dzień Czekolady: oto największa czekoladowa fontanna na świecie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kuchnia
Atrakcyjność fizyczna zależy od tego, co jemy na śniadanie. Czego unikać?
Kuchnia
Polski specjał wśród najlepszych rodzajów pieczywa na świecie. „Cudownie prosty”
Kuchnia
Od czego zależy to, czy zamawiasz dania wegetariańskie? Badacze mają odpowiedź
Kuchnia
„Ryż wołowy”: koreańska hybryda będzie przełomem w gastronomii?