Zaczęło się skromnie: kolekcjoner, o którym wiadomo tylko, że ma na imię Pat (pragnie zachować anonimowość, więc pilnie strzeże informacji na swój temat), zaczął kupować rzadkie whisky (i whiskey) z całego świata. Jak głosi legenda, chciał w domowym zaciszu degustować trunki, poszerzać swoją wiedzę i budować kolekcję whisky.
Czytaj też: 80-letnia whisky wyłowiona z wraku statku. Jedna butelka warta jest prawie 50 tysięcy złotych
W ciągu 15 lat jego zbiory, określane mianem „Kolekcji Whisk(ey) Pata” rozrosły się do 9000 butelek. Obecnie to największa na świecie prywatna kolekcja whisky. Pat postanowił sprzedać część swoich zasobów, aukcje będą się odbywać w najbliższych tygodniach.
Kolekcja whisky na sprzedaż: 9000 butelek
Pierwsza aukcja, która ruszyłą kilka dni temu, jest dowodem na to, jak wyjątkową kolekcję whisky stworzył Pat. Wiele z butelek, które ją tworzą, nie pochodzi ze Szkocji. Na litycacji znalazły się m.in. whisky pochodzące ze destylarni w Japonii, takich jak Karuizawa, Yamazaki czy Hanyu, a także trunki pionierskich marek z Tajwanu, Szwecji czy Walii.
Osobna aukcja poświęcona będzie whisky pochodzącej z cenionej przez koneserów Daftmill Distillery w Szkocji, działającej od 2005 roku i produkującej jedynie 20 tys. litrów alkoholu rocznie.
Kim jest właściciel największej prywatnej kolekcji whisky?
„Zawsze byłem przeciwny snobizmowi wokół tematu whisky, zależało mi na stworzeniu kolekcji, którą po prostu będę mógł się cieszyć” – napisał Pat w oświadczeniu przekazanym mediom. „Dobrą whisky można znaleźć niemal pod każdą szerokością geograficzną, wyznacznikiem wcale nie jest cena – i na tym polega piękno świata whisky. Wątpię, by obecnie komuś udało się stworzyć podobną kolekcję. Miałem szczęście że zacząłem swoją przygodę z whisky dawno temu” – napisał Pat.