Nowa inwestycja Cristiano Ronaldo. Portugalczyk wchodzi w branżę w kryzysie

Cristiano Ronaldo, jeden z najlepiej zarabiających sportowców, został udziałowcem Chrono24, czołowej internetowej platformy handlu zegarkami. Choć ceny zegarków na rynku wtórnym spadają, Portugalczyk wierzy, że to będzie trafiona inwestycja.

Publikacja: 12.07.2023 16:35

Cristiano Ronaldo jest miłośnikiem luksusowych zegarków. Jego kolekcja wycenia się na ponad 10 milio

Cristiano Ronaldo jest miłośnikiem luksusowych zegarków. Jego kolekcja wycenia się na ponad 10 milionów dolarów.

Foto: RODRIGO ANTUNES/LUSA/PAP/EPA

Z przygotowywanego przez serwis Bloomberg zestawienia Subdial Watch Index, pokazującego, jak zmieniają się ceny zegarków luksusowych, wynika, że ostatni rok nie należał na tym rynku do udanych. Wskaźnik Bloomberga zanotował spadek, podobnie jak ceny najbardziej poszukiwanych modeli tak znanych marek jak Rolex, Audemars Piguet czy Patek Philippe. Okres pandemii mocno napompował rynek zegarków używanych, teraz mamy do czynienia z korektą, nie wiadomo jednak, jak głęboką. Dotąd ceny zegarków na rynku wtórnym rosły od lat.

Mimo niepewnej sytuacji wielu inwestorów wciąż wierzy w siłę rynku wtórnego dóbr luksusowych. Wśród nich jest Cristiano Ronaldo, 38-letni portugalski piłkarz, obecnie zawodnik saudyjskiego klubu Al-Nassr, jeden z najbardziej znanych i najlepiej zarabiających sportowców świata.

Cristiano Ronaldo inwestuje w platformę handlu używanymi zegarkami

Cristiano Ronaldo kupił udziały w internetowej platformie handlu zegarkami Chrono24 – podaje Bloomberg. – Cieszę się, że jako wieloletni kolekcjoner zegarków i stały użytkownik Chrono24, mogę zostać udziałowcem firmy. Chrono24 jednoczy miliony miłośników zegarków z całego świata, pozwalając im dzielić się swoją pasją – to globalne zjednoczenie jest czymś, co dobrze znam i cieszę się, że mogę być tego częścią – podkreślił Ronaldo w rozmowie z Bloombergiem.

Czytaj więcej

Omega Seamaster Summer Blue: niebieski jubileusz 75-lecia

Portugalczyk od lat znany jest z zamiłowania do luksusowych zegarków. Wartość jego kolekcji szacuje się na ponad 10 milionów dolarów. Chrono24 to z kolei jedna z najważniejszych globalnych platform sprzedaży zegarków używanych.

Jak zauważa „Forbes”, choć inwestycja piłkarza może wydawać się nieco ryzykowna, to Ronaldo jest obecnie najlepiej opłacanym sportowcem na świecie. W ciągu ostatniego roku Portugalczyk miał zarobić 46 milionów dolarów za grę oraz dodatkowe 90 milionów dolarów za reklamy, w których wziął udział.

Nie poinformowano, ile sportowiec zainwestował w Chrono24. Wiadomo jednak, że swoją inwestycją Ronaldo dołącza do obecnych udziałówców Chrono24, wśród których jest Bernard Arnault, jeden z najbogatszych ludzi świata, który w Chrono24 zainwestował poprzez jedną z swoich spółek.

Czytaj więcej

Ukradli ci drogi zegarek? Damy ci nowy. Szwajcarzy reagują na plagę kradzieży

Dyrektor generalny Chrono24, Tim Stracke, zaznaczył w oświadczeniu, że „nikt tak jak Cristiano Ronaldo nie wnosi pasji do luksusowych zegarków”. „Ugruntował swoją pozycję jednego z największych sportowców w historii, a jako inwestor wykazuje się wnikliwą znajomością światowej klasy luksusu i technologii. To w połączeniu z jego autentyczną pasją do kolekcjonowania zegarków czyni go idealnym członkiem zespołu, gdy nasza firma wkracza w globalną ekspansję i otwiera kolejny rozdział” – czytamy. 

Firma Chrono24 została założona w 2003 roku w Niemczech. Obecnie to jeden z liderów rynku internetowego handlu używanymi zegarkami. Jak informują przedstawiciele Chrono24, na tej platformie działa ponad 25 tysięcy sprzedawców ze 120 krajów, oferując ok. pół miliona zegarków o łącznej wartości 4 miliardów euro. 

Z przygotowywanego przez serwis Bloomberg zestawienia Subdial Watch Index, pokazującego, jak zmieniają się ceny zegarków luksusowych, wynika, że ostatni rok nie należał na tym rynku do udanych. Wskaźnik Bloomberga zanotował spadek, podobnie jak ceny najbardziej poszukiwanych modeli tak znanych marek jak Rolex, Audemars Piguet czy Patek Philippe. Okres pandemii mocno napompował rynek zegarków używanych, teraz mamy do czynienia z korektą, nie wiadomo jednak, jak głęboką. Dotąd ceny zegarków na rynku wtórnym rosły od lat.

Pozostało 85% artykułu
Zegarki
Omega Speedmaster Chronoscope: czas na igrzyska
Zegarki
Rosyjski zegarek na cześć Gagarina. Wskazówki kręcą się w nim w drugą stronę
Zegarki
Flipperzy przejmują kolejną branżę. Magnesem są rekordowe zyski
Zegarki
Moonswatch Snoopy 'Mission to the Moonphase New Moon': czarna strona Księżyca
Zegarki
Longines HydroConquest GMT w wersji 43 mm: rozmiar ma znaczenie