W tym muzeum zabytki „zamawia się” jak meble w Ikei. Nowa wakacyjna atrakcja

Muzeum inne niż wszystkie – tak najkrócej można opisać pomysł, który przyświecał autorom koncepcji V&A East Storehouse, nowego muzeum na mapie Londynu. Wizyta w filii słynnego V&A Museum pod pewnymi względami przypomina robienie zakupów w sklepach Ikei.

Publikacja: 15.07.2025 05:00

Projekt londyńskiego V&A East Storehouse to dzieło nowojorskiej pracowni Diller Scofidio + Renfro.

Projekt londyńskiego V&A East Storehouse to dzieło nowojorskiej pracowni Diller Scofidio + Renfro.

Foto: David Parry, PA Media Assignments

Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie w tym sezonie otworzyło dla zwiedzających przestrzenie swojej nowej filii we wschodniej części brytyjskiej stolicy. Obiekt oferuje całkowicie nowe doświadczenie dla zwiedzających. Artefakty z muzeum można bowiem zamówić, a nawet dotknąć.

V&A East Storehouse: nowa atrakcja turystyczna w Londynie

V&A East Storehouse po kilkuletnim remoncie otworzył się dla zwiedzających w innowacyjnej formie. Zwiedzający mają szansę na tak bliski kontakt ze sztuką i rzemiosłem, jakiego nie doświadczą w tradycyjnym muzeum czy galerii.

Foto: David Parry, PA Media Assignments

Autorami projektu nowej filii V&A są architekci z cenionej nowojorskiej pracowni Diller Scofidio + Renfro. Zdecydowano, że ingerencja w przestrzeń będzie niewielka, aby zachować industrialny klimat obiektu. Liczący 16 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni, czterokondygnacyjny budynek mieści 250 tysięcy przedmiotów, 350 tysięcy książek i około tysiąca materiałów archiwalnych.

Czytaj więcej

Wielka atrakcja turystyczna Paryża otwarta. Koniec remontu perły stolicy Francji
Reklama
Reklama

Niektórzy porównują doświadczenie w V&A East Storehouse do zakupów w Ikei i jest w tym trochę prawdy. System internetowy umożliwia rezerwację wizyty w muzeum z wyprzedzeniem, w ramach rezerwacji można „zamówić” sobie dowolnie wybrane przedmioty z magazynu. 

Foto: Bet Bettencourt

V&A East Storehouse nie jest pierwszym muzeum, które wpadło na pomysł umożliwienia zwiedzającym bezpośredni kontakt z artefaktami. Wcześniej na podobny pomysł wpadli autorzy koncepcji Museum Boijmans van Beuningen w Rotterdamie, jednego z największych muzeów w Holandii.

V&A East Storehouse w Londynie: muzeum jak sklep Ikei

Zwiedzanie V&A East Storehouse zaczyna się od lobby na parterze, gdzie znajduje się też kawiarnia i przestrzeń do pracy. Z tego miejsca można dostać się na pierwsze piętro, do zwieńczonej szklanym dachem hali głównej.

Dzięki przeszkleniom z hali głównej widać wszystko, co dzieje się na parterze i na trzech wyższych kondygnacjach. Oprócz przestrzeni wystawowych w budynku znajdują się też wielofunkcyjne studia, w których odbywają się warsztaty i inne aktywności.

Foto: David Parry, PA Media Assignments

Reklama
Reklama

Wystrój industrialnego obiektu jest surowy, na pierwszy plan wybija się to, co w nim najważniejsze, a więc rzędy metalowych półek, na których poumieszczano eksponaty. Od zwiedzających oddzielają je jedynie szklane barierki.

W V&A East Storehouse można też oglądać sześć wyjątkowych, wielkoskalowych eksponatów, które zainstalowano tu na stałe. Są to między innymi XVII-wieczna kolumnada z Agry w Indiach, modernistyczna „kuchnia frankfurcka” autorstwa austriackiej projektantki Margarete Schütte-Lihotzky z 1926 roku, biuro Edgara J. Kaufmanna projektu Franka Lloyda Wrighta i fragment XV-wiecznego sufitu z nieistniejącego Pałacu Altamira w hiszpańskim Torrijos.

Foto: David Parry, PA Media Assignments

V&A East Storehouse to jedna z dwóch nowych filii Muzeum Wiktorii i Alberta. Druga o nazwie V&A East Museum powstaje tuż obok. Jej otwarcie ma nastąpić wiosną 2026 roku.

Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie w tym sezonie otworzyło dla zwiedzających przestrzenie swojej nowej filii we wschodniej części brytyjskiej stolicy. Obiekt oferuje całkowicie nowe doświadczenie dla zwiedzających. Artefakty z muzeum można bowiem zamówić, a nawet dotknąć.

V&A East Storehouse: nowa atrakcja turystyczna w Londynie

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Sztuka
Oskar Zięta: Minimalizm to ja. Polski designer o nowym projekcie w Londynie
Sztuka
Ai Weiwei jedzie na Ukrainę. „Sztuka to sposób na ocalenie ludzkości”
Sztuka
Jadwiga Maziarska: Assembly. Wystawa polskiej artystki w Muzeum Susch
Sztuka
Fałszerze na rynku sztuki. „Chiński” Rothko i tysiąc dolarów za obraz Picassa
Sztuka
„Mona Lisa” zmieni miejsce pobytu. Nowa galeria i podwyżka cen biletów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama