Zbudowany w 1190 roku na polecenie króla Filipa II Augusta paryski Luwr początkowo pełnił funkcję fortecy. W XIV wieku, za czasów panowania Karola V Mądrego, budynek przekształcono w rezydencję królewską. Najbardziej przełomowy okazał się jednak dla budowli wiek XVI, kiedy rządzący wówczas Francją Franciszek I zainicjował budowę kolekcji dzieł sztuki, nabywając między innymi słynną “Mona Lisę” Leonarda da Vinci. Do ostatecznego przekształcenia pałacu w muzeum doszło w 1793 roku podczas rewolucji francuskiej.
Dziś Luwr jest jednym z najsłynniejszych muzeów sztuki na świecie. Co roku sale, w których mieszczą się wystawy skupione na sztukach pięknych, archeologii i rzemiośle, odwiedza niemal 8 mln osób. Rekordowy był rok 2018, w którym Luwr odwiedziło 10,2 mln ludzi. Dzięki temu paryskie muzeum mieszczące się w dawnym pałacu królów Francji zyskało tytuł najsłynniejszego muzeum sztuk pięknych na świecie.
Mimo że władze muzeum zachwycone są tak dużym zainteresowaniem, wychodzą z założenia, że liczy się nie ilość, lecz jakość, w związku z czym zdecydowały się ograniczyć liczbę odwiedzających Luwr.
Czytaj więcej
Francja obfituje w zabytki, wiele z nich słynnych jest na całym świecie. Które najwyżej cenią Francuzi? Tegoroczne wyniki popularnego konkursu telewizyjnego mogą zaskakiwać, bo zwyciężył w nich... okręt podwodny, a także dworzec morski w Normandii.
Zmiany w Luwrze: mniej zwiedzających
Jak wynika z komunikatu prasowego Luwru, władze muzeum postanowiły ograniczyć liczbę zwiedzających do 30 tysięcy osób dziennie. Przed pandemią COVID-19 każdego dnia muzeum mogło odwiedzać nawet 45 tys. osób.