Nowe ubrania firmy szyją z rzeczy, które się nie sprzedały

Zamknięcie sklepów z powodu pandemii sprawiło, że producenci muszą pilnie znaleźć sposób na wykorzystanie góry niesprzedanych ubrań. Rozwiązanie? Upcykling, przerobienie starych rzeczy na nowe kolekcje.

Publikacja: 25.11.2020 11:21

Nowe ubrania firmy szyją z rzeczy, które się nie sprzedały

Foto: Fot: Facebook/Marni

Na liście 100 najważniejszych innowacji 2020 roku magazynu Time znalazł się m.in. Circulose – naturalny, biodegradowalny materiał, pozyskany ze zużytych ubrań. Producentem tego materiału jest szwedzka firmę Renewcell, która współpracuje między innymi z H&M i Levi’s.

To, że w kategorii „styl” , obok wspomnianego materiału Circulose, znalazły się jedynie dwie inne innowacje pokazuje, że problem niesprzedanych lub zużytych ubrań lądujących na wysypiskach lub spalanych, stał się jedną z najważniejszych kwestii stojących przed markami. Widać to również w zaprezentowanych w ostatnich tygodniach kolekcjach na wiosnę 2021 – króluje upcykling.

Nowe ubrania zrobione ze starych: trend świata mody 2021 roku

Upcykling zdominował pokazy m.in. Balenciagi (kolekcja tej marki w 93% procentach została przygotowana z materiałów upcyklowanych lub pozyskanych ze zrównoważonej produkcji), Marni (płaszcze włoskiej marki uszyto korzystając wyłącznie z zalegających materiałów i ubrań z poprzednich kolekcji), JW Andersona czy Miu Miu.

Czytaj też: Te trendy zdominowały świat mody latem 2020 roku

Wcześniej marki takie jak Louis Vuitton czy Gucci sięgnęły do archiwów nie tylko z powodów środowiskowych – również pandemia wymusiła na nich większą skłonność do łączenia nowych i starych kolekcji w jedną, cyrkulacyjną i długofalową narrację.

Jak zauważa Emily Chan z brytyjskiego „Vogue’a”, wielu młodych projektantów, jak Berhany Williams, Emily Adams Bode czy Priya Ahluwalia, buduje dziś  swoją pozycję m.in w oparciu o świadomy upcykling, ale w świecie wielkich marek to wciąż świeży trend.

Cytowana przez „Vogue’a” Gabriela Hearst, która niedawno odebrała nagrodę dla projektantki roku od CFDA, powiedziała, że rozmowy o ponownym wykorzystywaniu niesprzedanych części kolekcji czy ścinków materiałów zaczęły się w 2017 roku. Wcześniej branża luksusowa jak ognia wystrzegała się dyskusji na ten temat.

Pandemia uderzyła w marki nie tylko ograniczając możliwości logistyczne i produkcyjne, a sięganie po stare ubrania nie wynika wyłącznie z uświadomienia sobie przez projektantów ekologicznego zysku wynikającego z upcyklingu.

Jednym z kluczowych źródeł zwrotu ku archiwom są gigantyczne nadwyżki z niesprzedanych kolekcji z 2020 roku. Wg McKinsey & Company ich wartość może sięgać nawet 160 miliardów euro i być dwukrotnie wyższa niż dotychczas, a praktyka polegająca na wyrzucaniu lub spalaniu niesprzedanych kolekcji spotyka się z coraz powszechniejszą krytyką (jak w przypadku Burberry) lub ograniczeniami wprowadzonymi przez rządy – na początku roku spalania i wyrzucania ubrań zakazał rząd we Francji.

Źródło: Vogue.co.uk

Na liście 100 najważniejszych innowacji 2020 roku magazynu Time znalazł się m.in. Circulose – naturalny, biodegradowalny materiał, pozyskany ze zużytych ubrań. Producentem tego materiału jest szwedzka firmę Renewcell, która współpracuje między innymi z H&M i Levi’s.

To, że w kategorii „styl” , obok wspomnianego materiału Circulose, znalazły się jedynie dwie inne innowacje pokazuje, że problem niesprzedanych lub zużytych ubrań lądujących na wysypiskach lub spalanych, stał się jedną z najważniejszych kwestii stojących przed markami. Widać to również w zaprezentowanych w ostatnich tygodniach kolekcjach na wiosnę 2021 – króluje upcykling.

Styl
Jak przetrwać upały? Innowacyjna tkanina, która chłodzi, może być przełomem
Styl
Pierpaolo Piccioli odchodzi z Valentino. To on uratował słynny włoski dom mody
Styl
Rośnie fala „przyjaznych oszustw” w e-sklepach. To problem przed Black Friday
Styl
Barbara M. Roberts, czyli Barbie. Kto wymyślił najsłynniejszą lalkę świata?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Styl
Jak się ubrać na koronację króla? Karol III zmienia wielowiekowe zasady