Coraz ładniejsze: podrabiane sneakersy podbijają rynek

Skonfiskowane buty Air Dior o wartości ponad 3 milionów dolarów to jedynie kropla w morzu podróbek i nielegalnych replik, które zalewają rynek kolekcjonerskich sneakersów

Publikacja: 12.08.2020 20:29

Fot: CBP Central Texas/ Twitter

Fot: CBP Central Texas/ Twitter

Foto: Fot: CBP Central Texas/ Twitter

Amerykańskie służby celne zatrzymały transport 1800 podrobionych par najbardziej poszukiwanych sneakersów roku – Air Dior. Błyskawicznie wyprzedane, limitowane do 8500 par buty, tuż po premierze w sklepach kosztowały 2 tysiące dolarów.

Celnicy potraktowali cenę sklepową butów Air Dior jako punkt odniesienia, dlatego, mimo marnej jakości, skonfiskowany towar wyceniono na 3,6 miliona dolarów. W ładunku o łącznej wartości 4,3 milona dolarów, który miał trafić do Meksyku jako „piłki golfowe”, były również podrabiane modele butów Nike Joyride i Yeezy.

Air Dior: oryginały, podróbki i repliki

Gdyby wartość podrabianych butów sportowych oceniać na podstawie cen aukcyjnych, suma podana przez amerykańskich celników mogła by okazać się nawet trzykrotnie wyższa. To właśnie wysokie ceny na aukcjach oraz granicząca z cudem szansa na kupno butów takich jak Air Dior w cenach sugerowanych przez producenta sprawiły, że oprócz tanich imitacji na rynku pojawiły się też dobrej jakości repliki. Są o wiele tańsze od najbardziej poszukiwanych modeli oryginalnych na rynku wtórnym, ale dorównują pod względem ceny sklepowym oryginałom. No i jeszcze jedno – wyglądają zastanawiająco dobrze. 

Czytaj też: Aukcja butów Michaela Jordana to przykład na to, że sneakersy traktuje się dziś jak dzieła sztuki – albo lokatę kapitału

Ten nielegalny proceder kwitnie przede wszystkim na forach dla kolekcjonerów oraz stronie Repsneakers, panelu serwisu Reddit poświęconego fałszywkom. Za stolicę podróbek uchodzi Putian – miasto we wschodnich Chinach, w którym Nike, Puma, Adidas i inne globalne marki budowały swoje fabryki już od lat 80.

Sztuczna inteligencja na tropie podrabianych butów

Repliki mają swoich kolekcjonerów i koneserów (o jednym z  najbardziej znanych pisał w ubiegłym roku „The Wall Street Journal”), ale dla producentów rynek podróbek ich produktów jest bardzo najpoważnym problemem.

Platformy takie jak StockX czy GOAT w procesie weryfikacji autentyczności butów oferowanych przez sprzedawców na razie posiłkują się doświadczeniem i wiedzą swoich pracowników. Rośnie jednak zainteresowanie możliwościami oferowanymi przez takie startupy jak Entrupy, które do wychwytywania podróbek wykorzystują uczenie maszynowe i sztuczną inteligencję.

O tym, jak wiele do stracenia mają najwięksi producenci, tacy jak Nike czy Adidas, może świadczyć fakt, że wartość globalnego rynku podróbek sneakersów wycenia się dziś na 450 miliardów dolarów. Tylko w ubiegłym roku amerykańskie służby celne skonfiskowały buty Nike i Louis Vuitton o łącznej wartości przekraczającej 472 miliony dolarów.

Amerykańskie służby celne zatrzymały transport 1800 podrobionych par najbardziej poszukiwanych sneakersów roku – Air Dior. Błyskawicznie wyprzedane, limitowane do 8500 par buty, tuż po premierze w sklepach kosztowały 2 tysiące dolarów.

Celnicy potraktowali cenę sklepową butów Air Dior jako punkt odniesienia, dlatego, mimo marnej jakości, skonfiskowany towar wyceniono na 3,6 miliona dolarów. W ładunku o łącznej wartości 4,3 milona dolarów, który miał trafić do Meksyku jako „piłki golfowe”, były również podrabiane modele butów Nike Joyride i Yeezy.

Styl
Pierpaolo Piccioli odchodzi z Valentino. To on uratował słynny włoski dom mody
Styl
Rośnie fala „przyjaznych oszustw” w e-sklepach. To problem przed Black Friday
Styl
Barbara M. Roberts, czyli Barbie. Kto wymyślił najsłynniejszą lalkę świata?
Styl
Jak się ubrać na koronację króla? Karol III zmienia wielowiekowe zasady
Styl
„Rośliny niezłomne”. Chwasty gwiazdami słynnej wystawy ogrodniczej w Londynie