Daniel Lee objął stanowisko we włoskim domu mody Bottega Veneta niecałe dwa lata temu. W tym czasie udało mu się sprawić, że ta marka stała się sensacją. Kochają ją użytkowniczki Instagramu, ale też klientki, które regularnie wracają do butików.
Konserwatywna włoska marka dość nagle i niespodziewanie stała się niezwykle „hot”. Czy ten błyskawiczny sukces to efekt starannie przemyślanej strategii czy może szczęścia, bez którego w biznesie żadne przedsięwzięcie nie może się powieść?
Ani Phoebe Philo, ani John Galliano, ani nawet Alexander McQueen, choć ich pozycji w świecie mody nikt nie odważyłby się kwestionować, nie osiągnęli w tak krótkim czasie tyle, ile udało się zdziałać Danielowi Lee. Niecałe dwa lata po objęciu stanowiska dyrektora kreatywnego domu mody Bottega Veneta, zgarnął aż cztery prestiżowe statuetki British Fashion Awards 2019, jako projektant akcesoriów roku, marka roku, projektant roku i brytyjski projektant roku odzieży damskiej.
Czytaj też: Gucci Mx: słynny dom mody rezygnuje z podziału na płcie
Lee przeobraził klasyczną, elegancką markę w prawdziwy fenomen mody – miliony nowych, młodych klientów i klientek, dziesiątki tysięcy zdjęć na Instagramie, rosnąca sprzedaż, nawet w czasach pandemii, do tego wyprzedane kolekcje i sympatia gwiazd. Dlaczego świat oszalał na punkcie Bottegi Venety?