Skradzione pięć lat temu z Muzeum Sztuk Pięknych w Nancy dzieło „Wejście do portu w La Rochelle" to olejny obraz z 1915 roku. Cenna praca francuskiego neoimpresjonisty Paula Signaca przedstawia łodzie u wejścia do portu we francuskim mieście La Rochelle.
Ukraiński marszand przed sądem we Francji
24 maja 2018 roku obraz, który był częścią ekspozycji Muzeum Sztuk Pięknych w Nancy, w tajemniczych okolicznościach zniknął ze ściany galerii. Jak później ujawniono w toku śledztwa, trzej mężczyźni za pomocą nożyc do cięcia pudeł wycięli płótno z ramy, zwinęli je i niezauważeni opuścili muzeum.
Czytaj więcej
Giorgos Sarmantzopoulos obsesyjnie kochał sztukę. Jego pasja doprowadziła go do zuchwałego przestępstwa. Miłość do dzieł wielkich mistrzów malarstwa Sarmantzopoulos przypłacił aresztem i procesem. Sąd właśnie wydał wyrok w tej sprawie.
O odzyskaniu dzieła oraz ujęciu przestępców poinformowano dopiero rok później. Okazało się, że obraz został wywieziony na Ukrainę. Podczas przeszukiwania domu podejrzanego o morderstwo mężczyzny w Kijowie, odnaleziono je w szafie. Właściciel przeszukanego domu podkreślał jednak, że jest niewinny i twierdził, że za kradzieżą dzieła, którego wartość szacuje się na 1,5 mln euro, stoi inny Ukrainiec – handlarz dziełami sztuki Wadim Hużwa. Służby postanowiły wówczas zbadać sprawę – tym bardziej, że mężczyzna był im już dobrze znany.
„Wejście do portu w La Rochelle" obraz Paula Signaca z 1915 roku, zdaniem Francuzów, który zniknął z muzeum w Nancy w 2018 roku, a rok później odnaleziono go w Ukrainie.