Jesienią 2022 roku, gdy ogłoszono zerwanie współpracy Adidasa z amerykańskim raperem Kanye Westem, po serii jego rasistowskich i antysemickich wypowiedzi, sytuacja wydawała się niezwykle trudna dla niemieckiego giganta. W magazynach zalegał niesprzedany towar, owoc zakończonej gwałtownie współpracy z Westem, w perspektywie firmie groziła ogromna strata, bo produkty stworzone w ramach współpracy z Yeezy, marką Kanye'ego Westa, stały się niesprzedawalne. W skrócie – sytuacja wydawała się bardzo zła.
Dwa lata później sprawy mają się zupełnie inaczej. Najnowsze dane Adidasa to potwierdzenie, że sytuację udało się opanować. Tempo, z jakim niemiecka marka poradziła sobie z kryzysem, przeszło najśmielsze oczekiwania analityków. Jest lepiej niż można było się spodziewać i nikt nie pamięta już o kryzysie wizerunkowym związanym z Kanye Westem.
Adidas wraca do gry po współpracy z Kanye Westem
Ostatnie dwa lata – a zwłaszcza 2023 rok – były dla Adidasa jednym z najtrudniejszych okresów od kilku dekad. Kłopoty Adidasa zaczęły narastać po zerwaniu lukratywnego kontraktu z raperem Kanye Westem (obecnie znanym jako Ye). Niemal z dnia na dzień wstrzymano bardzo dochodową sprzedaż wyrobów marki Yeezy, która była rezultatem współpracy Adidasa i Ye.
Czytaj więcej
Popularność środków pomagających zmniejszyć wagę ujawnia się również w branży mody. Na problem zwracają uwagę eksperci, którzy przeanalizowali to zjawisko. Dane pokazują, że opanowało ono pokazy czołowych marek modowych.
Przez cały 2023 rok niemiecka marka boleśnie odczuwała efekty zerwania kontraktu z Westem. Tymczasem rok 2024 przyniósł nadspodziewanie dobre wyniki, które zaskoczyły nawet analityków Adidasa.