Margot Robbie kończy z trendem, który pomogła wypromować. „To pogrzeb Barbie”

Margot Robbie na tegorocznej gali Oscarów pojawiła się sukni, którą wielu komentatorów odczytało jako gest protestu i jednocześnie sygnał. Wygląda na to, że słynna australijska aktorka ma coś do zakomunikowania światu.

Publikacja: 14.03.2024 14:34

Na czerwonym dywanie przed ceremonią wręczenia Oscarów australijska aktorka Margot Robbie pojawiła s

Na czerwonym dywanie przed ceremonią wręczenia Oscarów australijska aktorka Margot Robbie pojawiła się w jednolitej, ciemnej sukni Versace. „Strój na pogrzeb Barbie” – skomentował amerykański „Vogue”.

Foto: Frederic J. Brown AFP

Róż w ostatnich miesiącach był jednym z najmodniejszych kolorów. Dzięki filmowi „Barbie” z Margot Robbie w roli głównej, ten trend urósł do rangi globalnej obsesji. Różowy kolor zdominował wybiegi, czerwone dywany i garderoby gwiazd.

Wygląda jednak na to, że to koniec trendu „barbiecore”. Śmiertelny cios zadała ta, bez której trudno byłoby sobie wyobrazić rok 2023 w popkulturze – Margot Robbie, odtwórczyni robi lalki Barbie.

Margot Robbie na czarno. Koniec trendu barbiecore?

Wszystko zaczęło się od różu. Kolor ten zdominował kolekcję na sezon jesień-zima 2022 włoskiego domu mody Valentino, którą zaprezentowano w marcu 2022 roku. Dyrektor kreatywny marki, Pierpaolo Piccioli, miał niezwykłą intuicję, stawiają na kolor, który miał zdominować trendy przez następne miesiące – a nawet lata.

Czytaj więcej

Najbardziej luksusowe miasta w Polsce. Na czele wcale nie Warszawa

Różowe kreacje Versace zawojowały czerwone dywany, różowa tonacja – od jasnych pudrowych odcieni po intensywną fuksję – przenikła do kolekcji popularnych sieciówek. Potem, „cała na różowo”, wkroczyła aktorka Margot Robbie – odtwórczyni głównej roli i współproducentka filmu „Barbie” w reżyserii Grety Gerwig. Efekt? Świat na pewien czas oszalał na punkcie ostrego różu.

Margot Robbie w sukni Versace.

Margot Robbie w sukni Versace.

Foto: Aliah Anderson / GETTY IMAGES NORTH AMERICA Getty Images/AFP

Promocja filmu, który miał premierę w lipcu 2023 roku, zaczęła się już rok wcześniej. Na wieść o zbliżającym się filmie o ich ulubionej lalce z dzieciństwa trzydziestokilkulatki oszalały na punkcie stylu, którego nieodłącznym elementem jest róż.

To właśnie wtedy w mediach społecznościowych zaczęło krążyć określenie „barbiecore”. Młode kobiety z całego świata zaczęły publikować zdjęcia swoich różowych stylizacji nawiązujących do cukierkowego i kiczowatego stylu Barbie.

Margot Robbie na bankiecie „Vanity Fair” wieńczącym wieczór oscarowy. Ponownie – ani śladu różu. Tym

Margot Robbie na bankiecie „Vanity Fair” wieńczącym wieczór oscarowy. Ponownie – ani śladu różu. Tym razem aktorka wybrała kreację marki Mugler.

Foto: Amy Sussman / GETTY IMAGES NORTH AMERICA Getty Images/AFP

Nie mniejszą furorę niż film zrobiło promujące je światowe „tournée”, w który ruszyli twórcy produkcji. Oczy dziennikarzy z całego świata – nie tylko zresztą tych specjalizujących się w modzie – były skierowane na Margot Robbie i jej kreacje, nawiązujące do tych, które na przestrzeni ostatnich 65 lat projektowano dla lalki Barbie.

Wszyscy spodziewali się, że również w trakcie oscarowej gali, która odbyła się 10 marca, Robbie wystąpi kolejnej wersji z kreacji w duchu barbiecore. Nic z tych rzeczy.

Margot Robbie jako „anty-Barbie” podczas gali wręczenia Oscarów

Aktorka zaskoczyła obserwatorów kreacją, która w niczym nie przypominała tych, w których występowała na czerwonych dywanach w trakcie ostatnich kilkunastu miesięcy. Na gali Oscarów aktorka miała na sobie połyskującą cekinamiczarną suknię bez ramiączek i z drapowaniem na wysokości bioder, pochodzącą z kolekcji Versace na sezon jesień/zima 2024.

Redaktorka magazynu StyleCaster określiła stylizację aktorki jako „anty-Barbie” i wydaje się, że jest to całkiem trafne określenie. Dodatkowym kontrastem wobec nierealnego, dopracowanego w najmniejszych szczegółach wizerunku lalki, który Robbie wielokrotnie odtwarzała, była nonszalancka fryzura aktorki.

„Margot Robbie ubrała się jak na pogrzeb Barbie” – to z kolei komentarz amerykańskiego „Vogue'a”.  

Barbiecore’u w stylizacji Margot Robbie zabrakło również na imprezie po gali. Aktorka postawiła na złotą, bogato zdobioną gorsetową sukienkę mini projektu domu mody Mugler.

Obydwie kreacje Robbie wywołały sporo spekulacji – niektórzy doszukują się w nich symbolicznego zakończenia trendu barbiecore, inni określają je jako „sukienki zemsty”. Aktorka nie zdobyła bowiem ani jednej nominacji do Oscara, statuetki nie zdobyła również Greta Gerwig. Film „Barbie” zdobył osiem nominacji i tylko jednego Oscara – za najlepszą piosenkę, którą skomponowała i wykonała Billie Eilish.

Niezależnie od tego, czy kreacje Margot Robbie miały jakikolwiek podtekst, czy nie, jedno jest pewne: najgłośniejszy w historii branży filmowej pojedynek „Barbenheimer” nareszcie dobiegł końca. Czy to również koniec barbiecore? Czas pokaże.

Róż w ostatnich miesiącach był jednym z najmodniejszych kolorów. Dzięki filmowi „Barbie” z Margot Robbie w roli głównej, ten trend urósł do rangi globalnej obsesji. Różowy kolor zdominował wybiegi, czerwone dywany i garderoby gwiazd.

Wygląda jednak na to, że to koniec trendu „barbiecore”. Śmiertelny cios zadała ta, bez której trudno byłoby sobie wyobrazić rok 2023 w popkulturze – Margot Robbie, odtwórczyni robi lalki Barbie.

Pozostało 90% artykułu
Moda
Branża luksusowa odkryła nową „żyłę złota”. Na tym rynku nie ma kryzysu
Moda
Prezes słynnego domu mody krytykuje branżę luksusową. „Zdradziliśmy klientów”
Moda
Ulubiona marka Elżbiety II w kryzysie. Co zostało z potęgi brytyjskiego stylu?
Moda
„Cicha logomania” podbija branżę mody. To nowy symbol statusu i zamożności
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Moda
Słynny producent butów wchodzi do Chin. Koniec sporu trwającego ćwierć wieku