Kanye West (od pewnego czasu znany jako Ye) karierę zrobił w szołbiznesie, ale tak naprawdę, co przyznał w wielu wywiadach, marzy o tym, by stać się czołową postacią świata mody. Przymierzał się między innymi do posady w Louis Vuitton, ostatecznie jednak wybrał inną drogę. Rozpoczął współpracę z Adidasem, Gap-em oraz, co było najważniejsze – wywalczył partnerstwo z Balenciagą, najbardziej odważnym obecnie wielkim domem mody.
Cel był jasny: budowa własnej marki w świecie mody. Kanye chciał zbudować imperium muzyczno-modowe. Cała ta skomplikowana konstrukcja zaczyna się jednak sypać. Problemem są nie artystyczne wizje Westa, a jego poglądy, nie do zaakceptowania dla świata biznesu czy mody.
Balenciaga rozstaje się z Kanye Westem?
Przedstawiciele Balenciagi ani firmy Kering, właściciela domu mody, nie wydali żadnego oficjalnego oświadczenia. Marka usunęła jednak ze swojej oficjalnej strony zdjęcie Ye, prezentującego kreację w trakcie pokazu wiosennej kolekcji domu mody. Raper otworzył wtedy pokaz – był pierwszym modelem na wybiegu. Zdjęcie znikło też z galerii na „Vogue Runway”. Na stronie nie ma też żadnych wzmianek o wspólnej kolekcji Yzy x Gap Engineered by Balenciaga, która była dumą Westa – udało mu się połączyć współpracę z dwoma gigantami, potentata rynku mody taniej i popularnej (Gap) oraz jednego z najważniejszych obecnie domów mody (Balenciaga).
Czytaj więcej
Kanye West, enfant terrible świata muzyki, zawsze zakochany był w modzie. Spełnił swoje marzenie...
Jaki może być powód takich zmian? Oficjalnych informacji ze strony Balenciagi brak, ale można przypuszczać, że przyczyną mogą być kontrowersyjne wypowiedzi Westa, między innymi założenie bluzy z napisem „White Lives Matter” podczas paryskiego tygodnia mody, skandaliczne wypowiedzi zahaczające o antysemityzm. Jakby tego nie było dość, West zasugerował w ostatnich dniach, że przyczyną śmierci George'a Floyda, Amerykanina zaduszonego przez policjanta podczas interwencji w Minneapolis w USA (śmierć George'a Floyda była przyczyną wybuchu gwałtownych protestów Black Lives Matter w USA), były narkotyki.