Produkcja wina zazwyczaj kojarzy się z winnicami ukrytymi na prowincji, wśród sielskich krajobrazów. Najchętniej oczywiście przychodzą nam na myśl pejzaże Toskanii czy Prowansji, ale też Czech czy Polski, bo w naszym kraju bardzo dobrych win powstaje coraz więcej.
Czytaj więcej
Mamy w Polsce blisko 500 winnic. Skąd ta eksplozja popularności winiarstwa w Polsce? W jaki sposób tak szybko nauczyliśmy się robić dobre wino?
Rzadko myślimy o wielkich metropoliach jako o miejscach, gdzie powstaje wino. Wiedeń jednak łamie te stereotypy – stolica Austrii w ostatnich latach stała się największym na świecie ośrodkiem miejskim, w którym produkowane jest wino. Wliczyć w to należy także miasta z takich winiarskich regionów jak wspomniana Toskania czy Bordeaux. Wiedeń wszystkich bije na głowę, bo stał się winiarską potęgą na skalę światową.
Wiedeń: światowa potęga winiarska
Liczby pokazują, że mamy do czynienia z czymś innym niż jedynie chwilową modą. W granicach Wiednia działa kilkuset producentów wina, a łączna powierzchnia upraw winorośli, z której produkowane jest wino to ok. 700 hektarów. Wiedeń, wielka metropolia, stał się rolniczym zagłębiem. Co roku powstaje ok. 2,5 miliona litrów wina.
Tradycje produkcji wina na terenach, które dzisiaj zajmuje Wiedeń, sięgają średniowiecza. Austriacki klimat był i wciąż pozostaje łaskawy dla winorośli, szczególnie dla odmian białych, takich jak Gruener Veltliner, z której produkuje się znaczącą część wina w Austrii. W Wiedniu jednak przyjęła się inna tradycja, charakterystyczna dla tego miasta – podaje się tu wino znane jako Wiener Gemischter Satz, powstałe z winogron różnych odmian pochodzących z tej samej winnicy.