Gwiazda „Stranger Things” buduje swój biznes. Najbogatsza nastolatka w Hollywood

Millie Bobby Brown stała się gwiazdą dzięki roli Jedenastki w serialu „Stranger Things”. Dzisiaj ma 19 lat i walczy o to, by nie zostać aktorką jednej roli. Z sukcesami próbuje sił w biznesie.

Aktualizacja: 17.11.2023 12:13 Publikacja: 06.10.2023 12:24

Millie Bobby Brown, Jedenastka z serialu „Stranger Things”.

Millie Bobby Brown, Jedenastka z serialu „Eleven Things” zarabia pieniądze nie tylko dzięki aktorstwu. Buduje też własną firmę.

Foto: Laviru Koruwakankanamge, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons

Millie Bobby Brown, znana przede wszystkim z udziału w serialu „Stranger Things”, ma 19 lat i status gwiazdy telewizji. Popularność bywa jednak kapryśna, o czym przekonało się wielu młodych aktorów i aktorek. Dlatego Brown, nadal znana na świecie przede wszystkim jako Jedenastka, stara się kuć żelazo póki gorące – i buduje imperium biznesowe.

Millie Bobby Brown: co dzisiaj robi Jedenastka ze „Stranger Things”? 

Z pewnością wielu widzów pamięta McCaulaya Culkina z „Kevina samego w domu”, Ralpha Macchio z „Karate Kida” czy Haleya Joela Osmenta z „Szóstego zmysłu” i „AI: Sztucznej inteligencji”. Co ich łączy? Ich sława przygasła lub całkowicie znikli z showbiznesu. Z powodu frustracji na tym tle popadali w nałogi, a niekiedy też problemy z prawem.

Czytaj więcej

Raport: Warszawa w światowej czołówce miast, w których żyje się najprzyjemniej

Tej drogi nie chce powtórzyć Millie Bobby Brown. Gwiazda „Stranger Things” zyskała ogromną popularność dzięki swojej roli w serialu – ma 64 miliony osób obserwujących na Instagramie, ale rola influencerki jej nie zadowala.

Urodzona w 2004 roku w hiszpańskiej Marbelli Millie Bobby Brown ma na koncie dziesięć lat kariery aktorskiej, którą zaczęła jako dziecko.

W 2016 roku nadszedł przełom. Rola Jedenastki, jednej z głównych bohaterek serialu „Stranger Things” dał jej status gwiazdy. To właśnie Brown była najlepiej opłacaną aktorką z obsady.

W 2020 roku wystąpiła w filmie „Enola Holmes”, co było udaną próbą wyjścia z „klątwy jednej roli”. W 2023 za udział w sequelu „Enoli Holmes” aktorka zainkasowała dziesięć milionów dolarów.

Dzięki temu kontraktowi z Netfliksem okrzyknięto ją drugą najlepiej zarabiającą kobietą w Hollywood, co dla niespełna dwudziestoletniej aktorki jest wielkim sukcesem. Millie Bobby Brown ustępuje jedynie Margot Robbie, która odniosła spektakularny sukces dzięki filmowi „Barbie” w reżyserii Grety Gerwig, którego była współproducentką i w którym zagrała tytułową rolę.

Millie Bobby Brown: gwiazda „Stranger Things”, aktorka i bizneswoman

W najbliższym czasie Millie Bobby Brown będzie kontynuowała współpracę z Netfliksem. W przygotowaniu są dwa filmy z jej udziałem: „Damsel” i „The Electric State”.

Gwiazda młodej Brytyjki zdecydowanie nie gaśnie – w każdym razie nic tego nie zapowiada. Jednak na wypadek gdyby propozycji udziału w filmach i serialach było coraz mniej, Brown ma jak widać plan B – a nawet C.

Millie Bobby Brown promuje właśnie swoją debiutancką książkę pod tytułem „Nineteen Steps”, inspirowaną doświadczeniami jej własnej rodziny. Nawiasem mówiąc, kiedy okazało się niedawno, że napisała ją dla Brown brytyjska ghostwriterka Kathleen McGurl, aktorce dość mocno dostało się od swoich fanów.

W odróżnieniu od książek wydawanych przez młode gwiazdy czy influencerki, Brown nie napisała autobiografii. „Nineteen Steps” to powieść, której fabuła rozgrywa się w czasach II wojny światowej, a jej główną bohaterką jest młoda Brytyjka, która zakochuje się w amerykańskim pilocie.

19-letnia Millie Bobby Brown ma też własną firmę producencką, którą prowadzi z siostrą, Paige.  PCMA Productions zajmuje się produkcją filmów – obie części „Enola Holmes” zostały wyprodukowane przez jej firmę.

W 2019 roku zadebiutowała marka kosmetyków firmowana przez Brytyjkę. Kosmetyki Florence by Mills do makijażu i do pielęgnacji twarzy (nazwane na cześć babci gwiazdy „Stranger Things”) dostępne są także w Polsce, bo firmie udało się podpisać porozumienie z wiodącymi na świecie sieciami dystrybucji. Brown odniosła duży sukces, w rankingu Cosmetify 2022 jej marka zajęła pierwsze miejsce jeśli chodzi o zaangażowanie klientów i klientek w social mediach.

Najnowszy projekt to własna marka kawy. Data premiery Florence by Mills Coffee nie jest jeszcze znana, ale aktorka zachęca swoich fanów i fanki do tego, by śledzili informacje na Instagramie. Jeśli patrzeć na to, jak przyjęta została marka kosmetyczna firmowana przez Milllie Bobby Brown, sukces kawy sygnowanej przez nią jest niemal pewny.  

Łącznie majątek Millie Bobby Brown wycenia się na ponad 14 milionów dolarów. 

Jedenastka ze „Stranger Things” ambasadorką UNICEF

Młoda brytyjska aktorka nie skupia się jedynie na działalności biznesowej. W 2018 roku, jako 14-latka, została najmłodszą w historii ambasadorką dobrej woli UNICEF.

Po nominacji Brytyjka zapowiedziała, że chce wykorzystać swoją popularność do tego, by podnosić świadomość dotyczącą problemów dzieci na świecie – braku dostępu do edukacji, przemocy i biedy. „Chcę spotkać tak wiele dzieci z całego świata jak się da, usłyszeć ich historie i mówić w ich imieniu” – zapowiadała Millie Bobby Brown jesienią 2018 roku w siedzibie ONZ w Nowym Jorku.

Millie Bobby Brown, znana przede wszystkim z udziału w serialu „Stranger Things”, ma 19 lat i status gwiazdy telewizji. Popularność bywa jednak kapryśna, o czym przekonało się wielu młodych aktorów i aktorek. Dlatego Brown, nadal znana na świecie przede wszystkim jako Jedenastka, stara się kuć żelazo póki gorące – i buduje imperium biznesowe.

Millie Bobby Brown: co dzisiaj robi Jedenastka ze „Stranger Things”? 

Pozostało 92% artykułu
Ludzie
Stworzyła polską markę luksusową. „Projektantką zostałam trochę przez przypadek”
Ludzie
Polska architektka w Dubaju: nie dostaję próśb od klientów o złote żyrandole
Ludzie
Najbogatsza kobieta na świecie zdetronizowana. Triumf słynnej rodziny z USA
Ludzie
Wśród generacji Z rośnie nowy typ milionerów. Błyskawiczna kariera w ciągu roku
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Ludzie
Pokolenie „małych sukcesów”: dlaczego generacja Z nie chce iść w ślady rodziców?