Przyszłość żywności należy do produktów pochodzenia roślinnego, wynika to m.in. z konieczności powstrzymania postępujących zmian klimatycznych. Świadomość kresu ery mięsa, mleka i innych odzwierzęcych produktów na sklepowych półkach jest dość powszechna, pozostaje pytanie, w jakiej perspektywie czasowej dokona się ta przemiana. Zdaniem Patricka Browna, założyciela Impossible Foods, jednego z liderów rynku roślinnych substytutów mięsa, firmy która produkuje popularnego na całym świecie roślinnego Impossible Burgera, rewolucja dokona się najpóźniej do 2035 roku.
Czytaj też: To przełom. Wegański bekon w restauracji z gwiazdką Michelin
Podczas niedawnej konferencji Web Summit, uznawanej za wydarzenie, podczas którego rodzą się nowe trendy globalne, Brown powiedział, że jego prognozy nie zmieniły się od czasów założenia firmy w 2011 roku. Pandemia koronawirusa tylko przyspieszyła zmiany i zwiększyła popularność weganizmu. Zdaniem Browna „przemysł mięsny już jest martwy, tylko jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy”.
Klimat: rezygnacja z mięsa ważniejsza niż odejście od paliw kopalnych
Coraz łatwiejsza dostępność „mięsa” roślinnego przyczynia się do błyskawicznej zmiany nawyków konsumentów – w porównaniu z 2019 rokiem sprzedaż tego typu produktów tylko w USA wzrosła o 241%. Jednocześnie amerykańscy producenci mięsa walczą z skutkami pandemii. Do grudnia koronawirusem zaraziło się ok. 43 tysięcy pracujących pracowników zakładów mięsnych w USA, a co najmniej 222 zmarło.
Jeszcze przed wybuchem pandemii niezależny think tank Rethink X prognozował podobny termin globalnego przejścia na produkty roślinne i zaproponował zastąpienie przemysłu mięsnego rozwiązaniami, które wdraża m.in. Impossible Foods. System „Food-as-Software” (jedzenie jako oprogramowanie) pozwala na optymalizację produkcji i redukcję kosztów ekologicznych. Zakłada on, że produkcja wegańskich alternatyw dla mięsa ma wymagać 100 razy mniejszej powierzchni gruntów rolnych, 20 razy mniej czasu i 10 razy mniej wody niż w przypadku produkcji mięsa czy innych produktów zwierzęcych, takich jak mleko, masło czy jajka.