Najlepsza restauracja świata zmienia się w bar z burgerami

Noma, czterokrotnie nagrodzona tytułem najlepszej restauracji świata, jedna z najbardziej rozpoznawalnych instytucji nowej kuchni nordyckiej, po rozluźnieniu obowiązujących w Danii obostrzeń dotyczących pandemii, w tym tygodniu otwiera się ponownie. W najbliższych tygodniach czeka ją transformacja – jedna z najsłynniejszych restauracji w Europie będzie funkcjonować jako lokal z burgerami i winem.

Czytaj też: Kopenhaskie restauracje w czasie pandemii karmią bezdomnych

Noma dla każdego

Zmiana profilu restauracji ma otworzyć ją na szerszą grupę klientów, a pomóc ma w tym m.in. obniżka cen – znacząca w stosunku do tych, które obowiązywały przed pandemią.. Posiłki za ok. 1500 zł zastąpią klasyczne i wegańskie burgery, za które goście zapłacą ok. 75 zł.

Rozluźnienie regulacji nie wiąże się z otwarciem całej Nomy – posiłki będą dostępne w restauracyjnym ogródku lub w opcji na wynos. Znikają więc wymagające odpowiednio wczesnego planowania rezerwacje. W najbliższych tygodniach Noma ma być otwarta dla wszystkich.

Rusza także bar z winem w ogródku restauracyjnym Nomy. Wino, podobnie jak burgery, także będzie można brać na wynos.

Powrót do normalności

Otwarcie „przejściowej” Nomy nastąpi już w tym tygodniu, 21 maja. Nie wiadomo jeszcze, kiedy restauracja na stałe wróci do tradycyjnego formatu. Rene Redzepi, szef kuchni i twórca Nomy, w komunikacie wystosowanym do gości i mediów, napisał:

Do tego, by otworzyć Nomę, jaką znaliśmy dotychczas, będziemy potrzebować więcej czasu. Kilka tygodni przerwy oznacza, że naszym pracownikom potrzeba tygodni, by nasza kuchnia wróciła do dawnego poziomu.

Termin ponownego otwarcia nie jest jeszcze znany, ale Redzepi w komunikacie zapowiada, że ta informacja powinna być znana już niebawem. Ważna informacja dla wszystkich klientów, którzy rezerwowali stolik w Nomie, ale ich plany pokrzyżowała pandemia koronawirusa: przedstawiciele restauracji będą się skontaktować z tymi osobami, by ustalić nowy termin rezerwacji.

Gotowanie

Czytaj też: Kopenhaskie restauracje w czasie pandemii karmią bezdomnych

Pozostało 80% artykułu