Reklama

Największa drewniana konstrukcja na świecie do wyburzenia? Zapadła decyzja

Organizatorzy Expo 2025 w Osace i władze miasta chcą zachować część drewnianego „Wielkiego kręgu”, który stanowi główny element tegorocznej wystawy. Reszta monumentalnej konstrukcji zostanie rozebrana.

Publikacja: 19.09.2025 10:59

Obwód „Wielkiego kręgu” to ponad 2 kilometry.

Obwód „Wielkiego kręgu” to ponad 2 kilometry.

Foto: JIJI PRESS/PAP/EPA

Tegoroczna wystawa Expo 2025 w Osace dobiegnie końca za niecały miesiąc, 13 października. Jedną z głównych obaw organizatorów była frekwencja, sprzedaż biletów miała bowiem bezpośrednie przełożenie na to, czy wystawa okaże się finansowym sukcesem czy porażką. Wiadomo już, że długów nie będzie – do tej pory Expo odwiedziło ponad 20 milionów ludzi, a wystawa jeszcze się nie kończy, co oznacza, że władze do niej nie dołożą. 

Niespodziewanie drugim wyzwaniem dla organizatorów stały się losy „Wielkiego kręgu”, gigantycznej konstrukcji z drewna, która miała zostać rozebrana po zakończeniu wystawy i w większości przerobiona na wióry. Pojawiły się jednak głosy krytyki w związku z planami zniszczenia „kręgu”. Zdecydowano więc, że pewna część konstrukcji jednak nie ulegnie rozbiórce.

Expo 2025: „Wielki krąg” w Osace przetrwa – częściowo

Znajdujący się na sztucznej wyspie Yumeshima w Osace „Wielki krąg”, który od kwietnia stanowi kluczowy obiekt tegorocznej edycji Expo 2025, od początku miał być budynkiem tymczasowym. Konstrukcja, którą wybudowano z dziesięciu tysięcy ton drewna, jest jednak na tyle wyjątkowa, że jej całkowity demontaż po zakończeniu Expo byłby błędem.

„Wielki krąg” to największa na świecie konstrukcja z drewna. Pełni funkcję ogrodzenia terenu wystawy, ale też tarasu widokowego i trasy turystycznej pozwalającej spojrzeć z góry na cały kompleks Expo, a także na zatokę, na której usytuowano sztuczną wyspę Yumeshima. Za projekt obiektu odpowiada japońska pracownia Sou Fujimoto Architects we współpracy z dwoma innymi biurami – Tohata Architects & Engineers z Nagoi i Azusa Sekkei z Tokio.

Czytaj więcej

Rezydencja królów Polski odzyskuje blask. Koniec 40-letniego remontu
Reklama
Reklama

Organizatorzy Expo 2025 w porozumieniu z włodarzami Osaki, przedstawicielami lokalnego biznesu oraz innymi zainteresowanymi organizacjami zadecydowali o zachowaniu części monumentalnego obiektu. „Mam nadzieję, że będzie to miejsce, w którym ludzie będą czuć dziedzictwo Expo” – powiedział po spotkaniu cytowany przez dziennik „The Japan Times” burmistrz Osaki Hideyuki Yokoyama. 

Foto: KEIZO MORI/PAP/NEWSCOM

Zadecydowano, że zostanie zachowana północno-wschodnia część obiektu o długości około 200 metrów. Po zakończeniu Expo nadal będzie można wejść na jej szczyt – tak jak dotychczas. Ustalono też, że obszar wokół kręgu, o powierzchni 3,3 hektara, zostanie przekształcony na park.

Co dalej z największą drewnianą konstrukcją na świecie? 

„Wielki krąg” ma wysokość ok. 20 metrów, obwód mierzący ponad dwa kilometry i średnicę o długości 700 metrów. Jego łączna powierzchnia wynosi ponad 61 tysięcy metrów kwadratowych.

Konstrukcję wybudowano z drewnianych segmentów, korzystając między innymi z tradycyjnej japońskiej metody stosowanej podczas wznoszenia świątyń czy sanktuariów. Odwiedzający mogą spacerować po całym obiekcie – od poziomu ulicy aż po promenadę na „dachu” konstrukcji. Rozciąga się z niego szeroki widok na zatokę oraz teren wystawy Expo.

Pierwotnie lokalne władze rozważały przekazanie terenu po Expo prywatnym firmom. W planach było zachowanie części „Wielkiego kręgu” i zagospodarowanie reszty obszaru. Zadecydowano jednak, że władze lokalne przejmą teren i zadanie, ponieważ – jak informują japońskie media – należałoby przeprowadzić odpowiednie badania, między innymi w kwestii stanu obiektu, a to wymaga czasu.

Reklama
Reklama

Foto: KEIZO MORI/PAP/NEWSCOM

Oszacowano, że koszty przebudowy i utrzymania tego, co pozostanie po „Wielkim kręgu”, pochłoną pięć i pół miliarda jenów, czyli w przeliczeniu – prawie 23,5 miliona zł. Uzgodniono więc, że kosztami podzielą się władze miasta i prefektury Osaka. Pieniądze na ten cel mają pochodzić ze środków publicznych, a także z ewentualnej nadwyżki, jeżeli bilans finansowy Expo 2025 okaże się dodatni – choć jest już niemal pewne, że nadwyżka będzie.

Jak informują organizatorzy Expo, zdemontowane elementy „Wielkiego kręgu” mają trafić do ponownego wykorzystania. Część z nich stanie się budulcem innych obiektów, pozostałe wykorzysta się do produkcji paliwa.

Dalsze losy reszty drewna, z którego powstał „Wielki krąg” budzą wątpliwości niektórych ekspertów. Jak bowiem zauważa redakcja amerykańskiego magazynu „The Architect's Newspaper”, do ponownego przetworzenia ma trafić jedynie osiem proc. budulca, o czym pisaliśmy jakiś czas temu na łamach „Sukcesu”.

Tegoroczna wystawa Expo 2025 w Osace dobiegnie końca za niecały miesiąc, 13 października. Jedną z głównych obaw organizatorów była frekwencja, sprzedaż biletów miała bowiem bezpośrednie przełożenie na to, czy wystawa okaże się finansowym sukcesem czy porażką. Wiadomo już, że długów nie będzie – do tej pory Expo odwiedziło ponad 20 milionów ludzi, a wystawa jeszcze się nie kończy, co oznacza, że władze do niej nie dołożą. 

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Architektura
Rezydencja królów Polski odzyskuje blask. Koniec 40-letniego remontu
Architektura
W Kijowie powstanie cerkiew ze schronem. To projekt ukraińskich architektów
Architektura
Apartament w słynnym budynku Le Corbusiera na sprzedaż. Cena – jak w Warszawie
Architektura
Powstaje jedno z najbardziej niezwykłych muzeów na świecie. Projekt Tadao Ando
Architektura
Akademik w Warszawie wśród najlepszych budynków na świecie. „To nowy standard”
Reklama
Reklama