„Miasto przyszłości” rośnie na pustyni. Miliony ludzi i ani jednego samochodu

Szef powstającego na pustyni w Arabii Saudyjskiej projektu Neom, mającego być megamiastem przyszłości, ujawnił jak miałoby być zorganizowane życie mieszkańców tego gigantycznego obiektu. „To będzie pierwsze na świecie duże miasto bez samochodów” – przekonuje.

Publikacja: 05.03.2025 05:31

The Line ma mieć 170 kilometrów długości – i 500 metrów wysokości.

The Line ma mieć 170 kilometrów długości – i 500 metrów wysokości.

Foto: Neom

W Arabii Saudyjskiej powstaje The Line – jedno z najbardziej kontrowersyjnych założeń urbanistycznych na świecie. Megamiasto, które ma mieć formę obiektu o długości 170 kilometrów i wysokości 500 metrów, powoli wyrasta na saudyjskiej pustyni. Jego projektanci zapowiadają, że The Line będzie przełomem w myśleniu o tym, jak powinno być zorganizowane życie w nowoczesnym mieście przyjaznym mieszkańcom, ale ich projekt budzi też kontrowersje i ostre spory. O tym, jak będzie zorganizowane życie w saudyjskim megalopolis, opowiada Denis Hickey stojący na czele projektu Neom, którego częścią jest The Line.

The Line: metropolia bez samochodów

The Line, czyli futurystyczne, długie na 170 kilometrów i wysokie na 500 metrów megalopolis nad Morzem Czerwonym, powoli nabiera kształtu. Gigantyczny projekt ma już fundamenty, nadal jednak trudno wyobrazić sobie, jak będzie wyglądało życie ludzi, którzy kiedyś zdecydują się w nim zamieszkać. Szz na ten temat podzielił się prezes projektu Neom, Denis Hickey. Jego opis cytuje portal Saudi Gazette.

The Line, którego budowa jak dotąd pochłonęła już 50 miliardów dolarów, będzie swego rodzaju kanionem, wewnątrz którego znajdzie się sześciopoziomowa sieć wertykalnych i horyzontalnych tras, po których będą poruszali się mieszkańcy. W megalopolis nie będzie też ulic w tradycyjnym rozumieniu, a cały transport będzie odbywał się bez udziału samochodów.

Czytaj więcej

Nowa zimowa stolica milionerów w Europie. Boom na luksus w Alpach

„Po wyjściu z domu wszystko będzie w bezpośrednim sąsiedztwie: szkoły, restauracje, miejsca pracy, szpitale i rozrywka. By się do nich dostać, całkowicie niepotrzebne będą samochody. Nie chodzi jedynie o zaprojektowanie miasta, które będzie kompaktowe. Chodzi o stworzenie miasta, które na pierwszym miejscu stawia dobrostan mieszkańców, a nie ruch samochodowy” – mówi Hickey.

Twórcy The Line określają je jako pierwsze na świecie miasto bez samochodów. Ultranowoczesny i dostępny dla wszystkich system transportu publicznego uważają za jedno z najważniejszych osiągnięć projektu. Jak zapowiadają, będzie on działał w sposób zrównoważony i wyeliminuje problem korków.„Pomyślcie o Manhattanie” – tłumaczy Hickey. „Nie potrzebujecie samochodów na Manhattanie, bo wszędzie można się dostać metrem lub alejami. Wyobraźcie sobie teraz, że przenosicie to rozwiązanie i rozwijacie je – zamiast przemieszczać się wyłącznie horyzontalnie, The Line pozwala również bez trudu przemieszczać się w pionie” – wyjaśnia Denis Hickey.

Tak, według projektantów, miałyby wyglądać wewnętrzne arterie The Line.

Tak, według projektantów, miałyby wyglądać wewnętrzne arterie The Line.

Foto: Neom

Prezes Neomu dodaje, że w The Line będzie można przemieszczać się we wszystkich kierunkach: z góry na dół i na boki. Aby zapewnić mieszkańcom odpowiedni dostęp do transportu publicznego, przystanki będą znajdować się od siebie w odległości od półtora do dwóch kilometrów.

Głównym elementem całego systemu komunikacyjnego będzie szybka sieć kolejowa. Dzięki niej z jednego końca The Line na drugi będzie można przemieścić się w zaledwie 20 minut. Kolej będzie też łączyła megalopolis z przyszłym portem lotniczym Neom.

W mieście nie zabraknie też chodników i rozwiązań z zakresu mikromobilności. Nad transportem publicznym, systemem energetycznym i właściwie nad wszystkimi systemami w The Line będzie czuwać sztuczna inteligencja, która będzie na bieżąco dostosowywać się do potrzeb mieszkańców.

„Rozlewające się miasta to przeżytek” – mówi Denis Hickey. „Nie interesuje nas stara szkoła rozbudowy miast poprzez budowanie coraz szerszych dróg. The Line będzie pierwszym dużym miastem bez samochodów. Zamiast tego mieszkańcy będą mieć do dyspozycji szybkie metro, komunikację publiczną i system komunikacji w pionie. Gdzie ludzie słyszą o mieście bez samochodów, pytają jak mieliby się w nim przemieszczać. Odpowiedź brzmi: szybciej i sprawniej niż we współczesnych miastach. Średni czas dojazdu gdziekolwiek wewnątrz The Line nie będzie przekraczał 20 minut” – zapewnia Hickey.

Neom: The Line będzie „miastem pięciominutowym”

W The Line nie będzie też tradycyjnych dzielnic. Megamiasto będzie składać się z modułów, ułożonych jeden za drugim, wzdłuż całej struktury. Całość będzie też funkcjonowała jako „miasto pięciominutowe”.„Wszystko, czego będziecie potrzebować, będzie się znajdować w zasięgu pięciominutowego spaceru” – zapewnia Hickey. Mowa o takich obiektach jak szkoły, restauracje, miejsca pracy, szpitale i miejsca rozrywki, a także tereny zielone.

Perłą w koronie The Line będzie futurystyczny stadion na wysokości 350 metrów nad ziemią. Twórcy megamiasta zapowiadają, że odbędą się w nim rozgrywki Pucharu FIFA w 2034 roku.

Ultranowoczesny projekt The Line od dawna ma spore grono sceptyków. Wielu uważa, że będzie to kolejna luksusowa enklawą dla najbogatszych. W odpowiedzi na te zarzuty Denis Hickey podkreśla, że w mieście nie zabraknie mieszkań w przystępnych cenach. Po ukończeniu pierwszej fazy projektu do The Line ma wprowadzić się ponad 200 tysięcy pierwszych mieszkańców.

Uwagi niektórych obserwatorów dotyczą też aspektów ekologicznych, które Hickey również sprostował. „Szklana fasada The Line nie będzie kumulowała ciepła, ale odbijała światło i utrzymywała komfortowy klimat. To będzie oddychające i otwarte miasto, umożliwiające naturalny przepływ powietrza i zrównoważoną regulację temperatury” – tłumaczy prezes Neomu.

W Arabii Saudyjskiej powstaje The Line – jedno z najbardziej kontrowersyjnych założeń urbanistycznych na świecie. Megamiasto, które ma mieć formę obiektu o długości 170 kilometrów i wysokości 500 metrów, powoli wyrasta na saudyjskiej pustyni. Jego projektanci zapowiadają, że The Line będzie przełomem w myśleniu o tym, jak powinno być zorganizowane życie w nowoczesnym mieście przyjaznym mieszkańcom, ale ich projekt budzi też kontrowersje i ostre spory. O tym, jak będzie zorganizowane życie w saudyjskim megalopolis, opowiada Denis Hickey stojący na czele projektu Neom, którego częścią jest The Line.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Architektura
„Architektoniczny Nobel” dla projektanta z Chin. Po raz drugi w historii
Architektura
Zaprojektowali najwyższy budynek w Polsce. Chcą przebudować znany kurort
Architektura
Pochłonęło już 50 miliardów dolarów. Na pustyni powstaje miasto przyszłości
Architektura
Nabrzeże nad jeziorem w Wielkopolsce z nagrodą. „Najlepsza przestrzeń publiczna”
Architektura
Muzeum w Warszawie z prestiżową niemiecką nagrodą. Wyróżnienie dla projektantów
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”