Niezwykle ciekawy pomysł architektki zakłada, że materiałem budowlanym dla ekologicznych „miast przyszłości” może być zastygła lawa. Rozwiązanie jest odpowiedzią na rosnący problem z pozyskiwaniem innych materiałów budowlanych, ma też stanowić bardziej przyjazną dla środowiska alternatywę dla tradycyjnego betonu i stali.
Jak zbudować domy i miasta z lawy?
Oczywiście nie chodzi o budowę domów bezpośrednio z płynnej lawy. Aby stać się budulcem, z którego powstaną drogi, domy i inne elementy tkanki miejskiej, ta lawa musi zastygnąć i przyjąć odpowiednie kształtu.
Założycielka islandzkiej pracowni Studio Arnhildur Palmadottir opracowała nowatorską technologię, dzięki której można doprowadzić do tego szybko i niskim kosztem. Swoją koncepcję o nazwie „Lavaforming” po raz pierwszy zaprezentowała na zakończonym niedawno festiwalu „DesignMarch” w Rejkiawiku, poświęconym modzie, designowi i nowym technologiom.
„Lawa kształtowała krajobrazy przez miliardy lat, ale ludzie od zawsze uważali ją za destrukcyjną siłę. Strumienie bazaltowej lawy zawierają wystarczająco dużo materiału budowlanego, aby stworzyć fundamenty miasta, które może powstać w kilka tygodni” – pisze na swojej stronie Palmadottir.